Oczywiście najwięcej emocji u naszych czytelników wywołał news o "Gwiezdnych Wrotach". Bynajmniej nie chcieliśmy nabijać się z marki, którą kochamy, i budzić złudnej nadziei u fanów. Tak naprawdę chcieliśmy tym newsem przypomnieć sobie oraz wam, że oczekujemy, by w końcu informacje, jakie wykreowaliśmy w tym newsie, okazały się prawdą. Jeśli kogoś uraziliśmy okrucieństwem i nikczemnością, przepraszamy.

Przy "Gwiezdnych Wojnach" nie było tyle emocji, gdyż od razu nie daliście się nabrać. Prawdopodobnie zdradziło nas nasze marzenie, czyli Nicolas Cage w roli Hutta. Aczkolwiek nadal mamy nadzieję, że John Noble, o którym krążą plotki, dostanie rolę w VII epizodzie.

Żartowaliśmy także ze stacji FOX, która rzekomo zaprzestaje produkowania seriali fabularnych. Oczywiście nic takiego nie ma miejsca i stacja nadal będzie nas raczyć nowymi projektami zarówno dramatycznymi, jak i komediowymi. Osobną kwestią pozostaje ich jakość.

Na koniec wyjaśniamy, że felieton z alternatywnej rzeczywistości również był podpuchą. Nasz redaktor co prawda bardzo chciałby pracować w Empire State Building, ale póki co musi zadowolić się małym krakowskim mieszkaniem.