

Scenarzyści programu Saturday Night Live dwoją się i troją, by w każdym odcinku umieścić mniej lub bardziej subtelne odwołania do prezydentury czy samej osoby Donalda Trumpa. Jedną z nich była Katie Rich, która została jednak w swojej pracy zawieszona na polecenie włodarzy stacji NBC. Poszło o tweet, który Rich zamieściła na swoim koncie, a w którym zażartowała z Barrona Trumpa, 10-letniego syna nowego prezydenta USA:
Barron będzie pierwszym w tym kraju strzelcem-zabójcą, który uczy się w domu.
Rich usunęła swój wpis po 2 godzinach, jednocześnie wyrażając głęboki żal za "przekroczenie granicy".
Zobacz także: Twórcy postaci Bane'a o mowie inauguracyjnej Donalda Trumpa
W USA spekuluje się, że cała sytuacja ma drugie dno - włodarzom stacji NBC niekoniecznie musi być na rękę nieustanny konflikt z nowym prezydentem, który ledwie kilka dni temu określał tę telewizję mianem "nikczemnej", a samo Saturday Night Live jako "najgorsze gów..., które można zobaczyć w telewizji". Dlatego stacja chce wystosować oficjalne przeprosiny i wysłać swoich przedstawicieli do Białego Domu na rozmowę z Trumpem.
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: Associated Press/Mary Schwalm

