Scena po napisach Deadpool & Wolverine miała być inna. Wiemy, co chcieli pokazać
Scena po napisach Deadpool & Wolverine zawsze miała być humorystycznym dodatkiem. Pierwotna wersja jednak mogła ucieszyć fanów MCU.
Scena po napisach Deadpool & Wolverine zawsze miała być humorystycznym dodatkiem. Pierwotna wersja jednak mogła ucieszyć fanów MCU.
Wiele miesięcy przed premierą dużo niezależnych źródeł mówiło, że scena po napisach Deadpool & Wolverine miała być chwilowym powrotem Roberta Downeya Jr. do roli Tony'ego Starka. Scooper z zakulisową wiedzą i źródłami znany jako MyTimeToShineHello poznał szczegóły tego planu.
Scena po napisach Deadpool & Wolverine
W scenie po napisach dostaliśmy Johnny'ego Storma (Chris Evans) wulgarnie złorzeczącego na Cassandrę Novę. Według źródeł scoopera to miało oryginalnie pojawić się gdzieś na koniec filmu.
Scena po napisach według pierwotnego planu miała pokazać, jak Deadpool jest w siedzibie Avengers na Ziemi 616 w 2018 roku. Tym razem najwyraźniej przeszedł pierwszy etap rekrutacji do grupy superbohaterów i efektem tego spotkał się z Tonym Starkiem. A ten bezceremonialnie odrzuca jego kandydaturę. Na tym scena się kończyła.
Zobacz także:
Warianty znanych bohaterów Marvela. Czy trafią do MCU w Secret Wars?
Źródło: MyTimeToShineHello
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat