W nowym wywiadzie Lauren Shuler Donner najpierw opowiadała o serialu Legion. Do tej pory było sporo sprzecznych informacji, bo jedne osoby mówiły, że serial jest związany z filmami (Bryan Singer, producent), inne, że nie. Lauren Shuler Donner twierdzi, że nie będzie powiązania fabularnego z kinowymi produkcjami.

— Nasz serial to oddzielna produkcja. Nasz własny świat — wyjaśnia.

Czytaj także: Nasza przedpremierowa recenzja Legionu

Wyjawiła też ciekawe informacje o kolejnym serialu opartym na komiksach o X-Menach, którego twórcą jest Matt Nix (Burn Notice).

— Serial Matta jest bardziej związany z tym światem pod względem tego, że są mutanci, są oni nienawidzeni i będą Sentinele, chociaż zupełnie inne niż widzieliśmy wcześniej. Poczujecie się, jak w świecie X-Menów. Legion ma własne uniwersum. To daje Noah wolność w tworzeniu tego, czego chce, ponieważ obecnie bawimy się tyloma liniami czasu, dokonaliśmy rebootów i jednocześnie tego nie zrobiliśmy i tak dalej. Damy to ludziom i zobaczymy, czy fani to zaakceptują.

Dalej producent wyjaśnia, że kinowe uniwersum nie będzie przejmować się tym, co rozgrywa się w telewizji, bo nie będzie bezpośredniego związku pomiędzy produkcjami. Filmy będą dalej tworzone w taki sam sposób, w jaki robiono to do tej pory. Obiecuje, że mają w planach naprawdę świetne rzeczy, które mają być inne i świeże.

Najważniejsze dla nich jest uniwersum filmowe, ale nie wykluczają, że kiedyś jakieś postaci z kina mogą pojawić się w serialach, jeśli fabuła będzie tego wymagać.