Showtime stawia na najlepszych – Matthew Blank o przyszłości stacji
W rozmowie z The Hollywood Reporter" Matthew Blank opowiada o obecnej sytuacji stacji Showtime i o tym, co czeka jego telewizję w najbliższych latach.
W rozmowie z The Hollywood Reporter" Matthew Blank opowiada o obecnej sytuacji stacji Showtime i o tym, co czeka jego telewizję w najbliższych latach.
Blank to postać bardzo znana w branży telewizyjnej. W 1988 roku postanowił przejść ze stacji HBO do Showtime – telewizji kablowej, w której nie istniały seriale fabularne. – Trwało to bardzo długo. Blisko 25 lat do momentu, gdy odebraliśmy pierwszą nagrodę Emmy – wspomina 62. letni Blank, dla którego nagroda dla Homeland była jedną z najprzyjemniejszych chwil w życiu. W tej chwili Showtime posiada 22,9 mln abonentów w USA. Dla porównania HBO obecne jest w 28,7 mln domostw, ale warto pamiętać, że HBO obecne jest na całym świecie i ma znacznie większy zasięg.
- Zdobycie Emmy dla "Homeland" było jednym z najwspanialszych dni w mojej karierze. Nie dlatego, że ta nagroda była dla nas ważna, ale pracując tutaj tyle lat widziałem, jak bardzo męczyliśmy się i próbowaliśmy być dostrzegani. Pamiętam, jak wiele problemów mieliśmy z firmą, dystrybutorami. Nikt wtedy nie wierzył w nas i w sytuację, w której Showtime faktycznie może odnieść sukces. Telewizyjny rynek cały czas się zmienia. My cały czas rośniemy w siłę. Obaw o kondycję rynku jest bardzo dużo, choćby o liczbę abonentów, którzy muszą płacić 30 dolarów miesięcznie za naszą kablówkę – powiedział Blank.
Co czeka stację Showtime w najbliższych latach, jakie seriale pojawią się w ramówce? Matthew Blank twierdzi, że telewizja cały czas się rozwija i jest na dobrej drodze, by tworzyć jeszcze więcej oryginalnych produkcji. – Mówiąc szczerze, za pięć lat od dziś chciałbym, aby Showtime emitowało o pięć seriali fabularnych więcej niż obecnie. Mogą to być i komedie, i dramaty. Wciąż mamy na naszych antenach dużo sportu, sporo dokumentów, nie boimy się eksperymentować. Byłbym niesamowicie szczęśliwy, gdyby w ciągu tych pięciu lat udało nam się stworzyć pięć nowych seriali, które zostaną tak przyjęte, jak przyjęty został Homeland.
W odniesieniu do oglądalności Blank zauważa, że amerykańskie stacje mówią o niej tylko wtedy, gdy jest dobrze. Złe wyniki są ukrywane. – Każdy tak robi w naszym biznesie. Jeśli oglądalność jest dobra, prasówki idą do mediów. Nie oszukujmy się – nie czerpiemy zysków z oglądalności, ale jeśli ludzie nas nie oglądają, to dlaczego wciąż płacą abonament? Wyniki oglądalności są dla nas ważne, ale nie skupiamy się na tym, kto ogląda nas w niedzielny wieczór. Kiedy spoglądamy na nasze wyniki, widzimy, że około 80% widowni nie ogląda naszego hitowego serialu w dzień jego premiery, ale później, czasem nawet z tygodniowym poślizgiem – tłumaczy Blank.
Showtime wciąż ma zamiar skupiać się na odważnych, prowokacyjnych serialach fabularnych, które wzbudzać będą jeszcze większe zainteresowanie widzów. – Dla nas seriale to największa siła. Chcemy, by ludzie przychodzili następnego dnia do pracy i pytali: "Ej, widziałeś najnowszy odcinek Homeland?", "Oglądałeś ostatniej nocy Dextera? Widziałeś tę końcówkę?". Nikt nie przychodzi do pracy i mówi: "Uwielbiam Showtime albo HBO, bo widziałem u nich ostatniej nocy fajny film". Ludzie powinni identyfikować Showtime właśnie przez nasze seriale – twierdzi Blank.
W 2013 roku do ramówki Showtime dołączą dwa nowe seriale dramatyczne: Ray Donovan i Masters of Sex. – Nie są to seriale, które tworzymy pod oglądalność. Nie wydaje mi się, by dzięki nim nasze słupki skoczyły do góry. Znacznie bardziej liczy się fabuła, bohaterowie i świetni aktorzy w głównych rolach. Od zawsze na to stawialiśmy i nasza polityka w tym wypadku zupełnie się nie zmienia. Produkcja seriali w Showtime cały czas wygląda tak samo, nie rzucamy walizki z pieniędzmi na stół. Nie nakręcimy pilotowego odcinka do momentu, aż będziemy przekonani, że ma bardzo duże szanse pojawić się na naszej antenie. Gdyby tak było, na 2014 rok wybieralibyśmy z szesnastu pilotowych odcinków. A miejsc w ramówce mamy na chwilę obecną około sześciu. Stawiamy na najlepszych – podsumował Michael Blaik.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat