fot. Konami

W ostatnich miesiącach naprawdę głośno zrobiło się na temat serii Silent Hill i to nawet mimo tego, że firma Konami w żaden sposób się na jej temat nie wypowiadała. Fani zaczęli dostrzegać jednak mnóstwo nietypowych zbiegów okoliczności związanych m.in. z tajemniczą, niezależną grą Abandoned czy działaniami Hideo Kojimy w mediach społecznościowych. Teraz oliwy do ognia postanowił dolać również Norman Reedus i opublikował na swoim Instagramie krótkie nagranie, które raczej nie pojawiło się tam przypadkiem...

Na króciutkim filmie aktor (w stroju szkieletu) pozuje obok maskotki znanej jako Robbie the Rabbit, która zadebiutowała w Silent Hill 3, a później pojawiała się także w kolejnych odsłonach tej kultowej serii horrorów. Warto również przypomnieć, że to właśnie Norman Reedus miał być jedną z gwiazd gry Silent Hills, za którą odpowiadał Kojima. Projekt ten ostatecznie został jednak anulowany. 

https://www.instagram.com/p/CRz8E0Fj8QZ/">https://www.instagram.com/p/CRz8E0Fj8QZ/

Trudno powiedzieć co to oznacza. Bardzo możliwe, że coś rzeczywiście jest na rzeczy, Silent Hill faktycznie powróci, a Reedus dostał kolejną szansę na znalezienie się w obsadzie. Jest jednak też inne, prostsze wytłumaczenie - aktor mógł zwyczajnie chcieć pobawić się z fanami marki i podłączyć się pod głośne spekulacje i teorie spiskowe z ostatnich tygodni.

Zobacz także:

-

Uncharted – Nathan Fillion wypowiedział się o nadchodzacym filmie. Co o nim sądzi?

-

Microsoft Flight Simulator na konsoli Xbox Series - kiedy premiera? Microsoft podał dokładną godzinę