

Kiedy wszyscy czekali na zapowiedź powrotu Silent Hill, ojciec serii, Japończyk Keiichiro Toyama, zaprezentował coś innego, grę Slitterhead, która zapowiada się na mroczny i przerażający horror. O samej produkcji wiadomo niewiele, a pierwszy zwiastun produkcji sugeruje, że będzie ona japońska do bólu, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Tytuł, za którym stoi niezależne studio Bokkeh, zresztą założone przez Toyamę, rodzi się powoli. Twórcy na ten moment nie są gotowi podać nie tylko przybliżonej daty premiery, ale nawet platform docelowych, na które ta ciekawie zapowiadająca się produkcja trafi.
Slitterhead - zwiastun gry
Wygląda na to, że Slitterhead trafi w gusta miłośników klasycznego japońskiego horroru oraz takich gier, jak chociażby cyklu Siren. Na korzyść produkcji przemawia również fakt, że za muzykę będzie odpowiadała legenda gatunku - Akira Yamaoka.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
Zobacz także:
Źródło: youtube.com


