Mogłoby wydawać się, że w dobie cyfrowej dystrybucji producenci konsol będą odwracać się od fizycznych nośników. Tymczasem inżynierowie Sony opatentowali wzór nowego kartridżu, który mógłby posłużyć do dystrybucji gier. Przeznaczanie tego urządzenia pozostaje na razie tajemnicą i wiemy o nim jedynie dzięki wnioskowi, który pojawił się w koreańskim urzędzie patentowym.

Dokument złożony południowokoreańskim urzędzie opisuje coś, co jest nazywane elektronicznym kartridżem z grą. To wszytko, co można wyczytać z upublicznionego dokumentu. Na rysunkach dołączonych do wniosku możemy dostrzec także złącze służące do przesyłania danych. Nie wspomniano jednak o tym, gdzie gadżet miałby być wykorzystany.

Z jednej strony przedstawiciele Sony nieustannie powtarzają, że nie chcą już produkować konsol mobilnych, z drugiej zaś taki nośnik idealnie sprawdziłby się w przypadku następcy PlayStation Vity. Zwłaszcza że w 2017 roku, tuż przed premierą Switcha, Sony uzyskało patent na sprzęt przypominający hybrydową konsolę od Nintendo. Nie można także wykluczyć, że firma rozważa wdrożenie alternatywnych metod dystrybuowania gier na PlayStation 5, która wkrótce pojawi się na rynku.

Zobacz także:

-

Sony opatentowało kontroler z ekranem dotykowym

-

Historia dzieje się teraz. Nowy zwiastun PlayStation Classic

Niestety, raczej nie mamy co liczyć na komentarz ze strony Sony na temat tego projektu i o przeznaczeniu nowego kartridża dowiemy się wyłącznie wtedy, kiedy firma postanowi wykorzystać go w swoich urządzeniach. Kto wie, może Death Stranding i The Last of Us: Part II zadebiutują nie tylko na nowej konsoli ale i na nowych nośnikach?