Spectre to najnowszy, 24. film o Jamesie Bondzie, za którego kamerą stanie Sam Mendes. Oficjalnie poznaliśmy jedynie tytuł oraz obsadę - wszelkie szczegóły fabuły były trzymane w tajemnicy.

Informacje opublikowane przez Strażników Pokoju pochodzą z maili dyrektora MGM Jonathana Glickmana, które znajdowały się wśród skradzionych danych. Glickman martwi się ogromnym budżetem filmu, który w tej chwili według niego plasuje się na poziomie 300 mln dolarów. Walczy o to, by zmniejszyć go do 250 mln dolarów. 

Czytaj także: Obsada "Spectre"

CNN twierdzi, że same zdjęcia kosztują już w tej chwili o 50 mln dolarów więcej niż Skyfall. Glickman w mailu rzuca sugestie, jak można ten budżet zmniejszyć, co też jednoznacznie wyjawia nam kilka informacji o scenach:

• Pierwsza dotyczy willi w Rzymie. Zasugerował, że skoro jest noc, można zrealizować ją w Londynie.
• Następnie odnosi się do kolejnej bójki na dachu pociągu (jak w Skyfall). Sugeruje zmniejszenie liczby wagonów z 4 na 3.
• Sugeruje wycięcie dramatycznego finału rozgrywanego w deszczu. Według niego obetnie to koszty efektów specjalnych.
• Uważa, że mogą zarobić dodatkowe 6 mln dolarów za lepsze pokazanie stolicy Meksyku. Producenci dostają pieniądze od miasta za to, że tam kręcą.

Dalej w korespondencji Amy Pascal z Sony Pictures napisała coś, co brzmi dość niepokojąco, biorąc pod uwagę fakt, że jej dialog pochodzi sprzed niedawna. Uważa ona, że bez scenariusza ten film na pewno przekroczy budżet. Co to oznacza? Przecież mamy trzech scenarzystów - Johna Logana, Roberta Wade'a i Neala Purvisa. Czyżby był jakiś problem z przygotowanym przez nich tekstem?

Czytaj także: Kontrowersje wokół zhakowania Sony. Hakerzy opublikowali branżowe maile

PONIŻSZA INFORMACJA ZAWIERA DUŻE SPOILERY!

Z drobiazgów dowiadujemy się, że pierwotnie chciano zatrudnić Chiwetela Ejiofora (12 Years a Slave) do roli Denbeigha, który okazuje się szefem agencji wywiadowczej, ale zdecydowano się na Andrew Scotta z serialu Sherlock, ponieważ jest o milion dolarów tańszy. Jedna z nowych bohaterek jest czarnym charakterem i dodatkowo ma być też lesbijką. 

Potwierdza się także, że poznamy w tym filmie Ernsta Stavro Blofelda, szefa organizacji SPECTRE, aczkolwiek - i to jest ciekawe - nie ma żadnych informacji, że w istocie zagra go Christoph Waltz.

KONIEC SPOILERÓW

Spectre wejdzie na europejskie ekrany w październiku 2015 roku.