Netflix
Zagadka tożsamości postaci Sadie Sink w filmie Spider-Man 4 wciąż nie jest rozwiązana. W ostatnim czasie pojawiło się sporo głosów, że młoda gwiazda Stranger Things może wcielić się w rolę Madelyne Pryor, złowrogiego klonu Jean Grey. Od wczoraj jednak kilku scooperów przekonuje swoich odbiorców, że aktorka w rzeczywistości sportretuje Shathrę, pradawne bóstwo, które może "wyczuć" działania Doktora Dooma.
Sama komiksowa Shathra jest ściśle powiązana z fundamentalną dla mitologii obdarzonych pajęczą mocą istot Siecią Życia i Przeznaczenia. Spekuluje się, że to właśnie rzeczona sieć umożliwi antagonistce wychwycenie anomalii odbijających się na całym multiwersum, za którymi może stać główny złoczyńca Doomsday. Czy postacie połączą jednak na ekranie siły, choćby w Secret Wars?
Sadie Sink komentuje pogłoski łączące ją z rolą Jean Grey
Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle trudna. Tym bardziej, że według dociekań scooperów z rolą Sadie Sink w Całkiem nowym dniu związany jest twist fabularny. Początkowo jej postać miałaby być sojuszniczką Petera Parkera, by następnie stać się przeciwniczką Spider-Mana. Rozwiązania zagadki nie ułatwia również sama aktorka, która o spekulacjach, łączących ją np. z występem jako Jean Grey, mówi tak:
Sink wyjawiła też, że rolę w filmie Spider-Man: Całkiem nowy dzień dostała już w trakcie prac nad 5. sezonem Stranger Things, "więc nie tak dawno". Dlaczego na planie produkcji Marvela i Sony widzimy ją najczęściej w wielkiej, puchowej kurtce? Jak sama przyznaje:
Spider-Man - najpotężniejsze postacie z filmów o Pajączku
Produkcja Spider-Man 4 ma wejść do kin 31 lipca przyszłego roku.
Źródło: X/comicbookmovie.com