

W ostatnich dniach w sieci pojawia się tak wiele rozmaitych spekulacji na temat MCU, iż trudno nie założyć, że mają one za zadanie na nowo wzbudzić zainteresowanie potencjalnych widzów Kinowym Uniwersum Marvela w znacznie większej niż dotychczas skali. Taki efekt z całą pewnością osiągnie również najnowsza z pogłosek: tak, Willem Dafoe prowadzi już rozmowy w sprawie powrotu do roli Normana Osborna aka Zielonego Goblina.
Plotka ta pochodzi od MyTimeToShineHello, więc siłą rzeczy podejdźmy do niej ostrożnie. Scooper (bądź scooperka) nie precyzuje, w której z kolejnych odsłon MCU miałby powrócić Willem Dafoe, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że chodzi o film Spider-Man 4 i ewentualny jeszcze jeden występ w Avengers: Secret Wars; o takim obrocie spraw scooperzy raportują od dawna.
Przypomnijmy, że Dafoe portretował Normana Osborna w trylogii Sama Raimiego z pierwszej dekady XXI wieku, później powtarzając rolę w Bez drogi do domu z 2021 roku. Kilka tygodni temu aktor przyznał w jednym z wywiadów, że "jeśli wszystko byłoby w porządku", nie będzie miał większego problemu z przyjęciem oferty od Marvela i Sony, dodając jeszcze, że "uwielbiał" wcielać się na ekranie w Zielonego Goblina.
Najwięksi złoczyńcy popkultury. W tym badaniu wzięto pod uwagę wyłącznie twarde dane
Spider-Man: Całkiem nowy dzień ma zadebiutować w kinach 24 lipca 2026 roku.
Źródło: MyTimeToShineHello

