Nie jest żadną tajemnicą, że odpowiedzialni za MCU systematycznie wyprowadzają fanów w pole w ramach kampanii marketingowych, pokazując w zwiastunach zmienione sceny czy takie sekwencje, które ostatecznie nie trafiają do kinowej wersji filmu. Nie inaczej jest w przypadku Spider-Man: Daleko od domu i wcale nie chodzi tu o walkę z przestępcami i późniejszą rozmowę Pajączka z policjantami, których finalnie na ekranie nie zobaczyliśmy.
Jeden z użytkowników portalu Reddit zauważył bowiem, że w trailerze produkcji Nick Fury przedstawiając Peterowi Parkerowi Mysterio mówi o nim:
W filmie zaś pada zdanie różniące się tylko jednym słowem:
Różnica tylko pozornie jest mało znacząca. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że przez cały film widzieliśmy nie Fury'ego, a podszywającego się pod niego Talosa, powyższe zdanie nabiera zupełnie nowego kontekstu - Skrulle pochodzą z innej planety, dlatego w ocenie postaci Mysterio przybierają odmienną perspektywę. Najwidoczniej Marvel Studios w toku kampanii marketingowej uznało, że słowa "tylko nie z twojej" mogłyby zrodzić liczne spekulacje fanów, dlatego zdecydowano się je przedstawić tak, jakby Nick i Parker pochodzili z tej samej Ziemi.
Zobacz także:
Spider-Man: Daleko od domu macie okazję obejrzeć na ekranach kin.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: Sony/Marvel