fot. Disney+/Netflix
O nowym serialu animowanym Disney+ o przygodach Spider-Mana zrobiło się głośno z dwóch powodów - po pierwsze przez kontrowersyjne wypowiedzi głównego aktora głosowego od Petera Parkera, a po drugie z powodu niezwykle ciepłego odbioru pośród krytyków. Pierwsze odcinki skrywały wiele niespodzianek, a okazuje się, że to może być tylko wierzchołek góry lodowej. Fanów Marvela czeka istna gratka. Opublikowano też nowy zwiastun z okazji premiery.
Spider-Man: Przyjazny pająk z sąsiedztwa - recenzja spoilerowa, odcinki 1-2
Postać z Defenders mogła się pojawić w nowym serialu o Spider-Manie
Okazuje się, że w Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa mogła się pojawić postać znana fanom szerzej z Netflixowych produkcji superbohaterskich, a mianowicie Jessica Jones. Miałaby przy tym chodzić z Peterem do szkoły i być jego najlepszą przyjaciółką. Wbrew pozorom nie jest to wcale wielka zmiana, bo coś podobnego miało już miejsce w komiksach i zaproponował to scenarzysta Brian Michael Bendis - tam też Jessica Jones była nawet w Parkerze zakochana, ale bez wzajemności. Jeff Trammell, showrunner serialu, opowiedział o tym szerzej w rozmowie z ComicBook.com:
Zdradził też, że serial stosunkowo szybko odłączył się od MCU w fazie planowania.
Showrunner animacji prosi fanów o szansę. Dlaczego?
Od pierwszych chwil można zauważyć, że to serial inny od poprzednich z Pajączkiem. Samo jego "origin story" jest zmienione, bo pająk gryzie go w momencie starcia Doktora Strange'a z symbiontem. W serialu ma się też pojawić Daredevil, któremu głosu użyczyCharlie Cox. Nico to postać z Runways, a w tle przewija się również Amadeus Cho. Showrunner w rozmowie z Marvel.com przyznał, że możliwość skorzystania z tych postaci była dla niego wielkim zaskoczeniem, bo nie wiedział, że w świecie animacji nie trzeba przejmować się złożonymi prawami.
Animacje oparte na komiksach Marvela. Poznaj je wszystkie
Źródło: comicbookmovie.com/comicbook.com