Star Trek pod koniec 2019 roku doczeka się nowego serialu. Patrick Stewart powróci jako Jean Luc Picard, którego grał w klasyku gatunku Star Trek: The Next Generation. Alex Kurtzman w rozmowie z The Hollywood Reporter zdradza pierwsze informacje o tym, czego się spodziewać.

Okazuje się, że fabuła będzie mieć związek z wydarzeniami z filmu Star Trek z 2009 roku. Mowa o zniszczeniu planety Romulus, która była centrum Imperium Romulan. To ma mieć gigantyczny wpływ na Picarda, którego życie przez to zostanie radykalnie zmienione. Fabuła zostanie osadzona po tym zdarzeniu.

Twórca wyjaśnia, że Stewart zgodził się powrócić do roli pod jednym warunkiem: serial ma być czymś świeżym, czego ludzie nie oczekują po Star Treku. Ma być jednak w tym nutka nostalgii, by widzowie dostrzegli coś, co znają, ale to nowa perspektywa jest tym, co przyciągnęło aktora do roli. Chcą iść na przekór oczekiwaniom fanów.

Zobacz także:

-

Star Trek – będzie drugi animowany serial. Więcej Short Treks

-

Star Trek 4 – film nie powstanie? Paramount tymczasowo rezygnuje z projektu

Serial zostanie napisany przez Alexa Kurtzmana oraz Michaela Chabona, który jest pisarzem i scenarzystą. Zapowiedziano premierę na koniec 2019 roku.