Stworzony przez SpaceX Starship już niebawem oficjalnie zyska tytuł największej rakiety w historii ludzkości. Elon Musk i jego pracownicy systematycznie podgrzewają atmosferę przed jej zaplanowanym na koniec lutego bądź początek marca orbitalnym lotem testowym. Pojazd kosmiczny stacjonuje obecnie na stanowisku startowym w położonej niedaleko miasta Brownsville w południowym Teksasie bazie SpaceX. Jest on tak gigantyczny, że wraz z podtrzymującą go wieżą, określaną wymownie mianem "Mechazilli", został dostrzeżony nawet z kosmosu.  Wczoraj na profilu Airbusa na Twitterze pojawiło się zdjęcie wykonane przez należące do firmy satelity Pléiades Neo, które uchwyciły widzianą z ziemskiej orbity, potężną rakietę. Zamieszczone pod fotografią pozdrowienia: "Hej, Starship! Obserwujemy cię z kosmosu!", SpaceX postanowiło wykorzystać jako swoistą formę promocji - chwilę później do sieci trafiły kolejne, fantastyczne zdjęcia przedstawiające Starship w otoczeniu chmur i na tle Zatoki Meksykańskiej. Spójrzcie sami:

Starship - zdjęcia

fot. Twitter/Airbus
+2 więcej

Starship - budowa i plany rakiety SpaceX

Obecna wersja Starship jest złożona z dwóch członów o nazwach Ship 24 i Booster 7. Razem mają one ok. 120 metrów wysokości, co już teraz czyni rakietę wyższą od legendarnego, wykorzystywanego w programie Apollo Saturna V (110,6 m) czy użytej w czasie misji Artemis 1 SLS (98 m i 111 m w wersji Block 2). Co ciekawe, jeszcze przed lotem testowym Starship zostanie zdemontowany i później ponownie złożony. Jak wyjawił Musk, SpaceX chce w ten sposób sprawdzić moc zapłonu wszystkich 33 silników Boostera 7 (jak do tej pory testowano ich maksymalnie 14 jednocześnie); we wrześniu zeszłego roku podobny test przeszedł Ship 24, który odpalił w jednej chwili wszystkie 6 silników nowej generacji o nazwie Raptor.  Starship stanie się największą rakietą w historii nie tylko pod względem wysokości/długości. Docelowo ma on wynieść na niską orbitę okołoziemską 150 ton - dotychczasowym rekordzistą na tym polu wciąż jest Saturn V (140 ton; Chiny na 2030 rok planują test rakiety Długi Marsz 9 o udźwigu orbitalnym 160 ton). Dalekosiężne plany Muska zakładają, że Starship zostanie wykorzystany nie tylko w trakcie misji księżycowych, ale i w czasie kolonizacji Marsa. Przypomnijmy, że zbudowana ze stali nierdzewnej rakieta ma być pojazdem kosmicznym wielokrotnego użytku i startować zarówno z bazy SpaceX, jak i Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy'ego czy specjalnych platform na oceanie powstałych z przebudowanych, wycofanych z użytku platform wiertniczych. 

Falcon Heavy powraca

W oczekiwaniu na testowy lot Starship już jutro czeka nas inne widowisko z udziałem superciężkiej rakiety nośnej. W niebo znów wzbije się również należący do SpaceX Falcon Heavy, który zrealizuje misję dla Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych. Start zaplanowano na godz. 23:00 polskiego czasu. Pod tym adresem możecie sprawdzić, jak monumentalnie potrafią wyglądać loty tego giganta przemysłu kosmicznego. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj