Stephen Amell: Grant Gustin powinien grać w kinowym „The Flash”
Gwiazda Arrow - Stephen Amell dość sceptycznie wypowiada się na temat planów Warner Bros., które zakładają, że serialowe i kinowe uniwersum DC nie będzie wspólne.
Gwiazda Arrow - Stephen Amell dość sceptycznie wypowiada się na temat planów Warner Bros., które zakładają, że serialowe i kinowe uniwersum DC nie będzie wspólne.
Stephen Amell twierdzi jasno - to Grant Gustin powinien grać w filmowym The Flash zapowiedzianym na 2018 rok, a nie Ezra Miller. - Oczywiście, uważam, że to Grant powinien grać w filmie. Ważne jednak, byście pamiętali, że jeśli Grant Gustin gra rolę Barry'ego Allena, nie znaczy, ze Ezra Miller nie może tego zrobić. Zawsze można inaczej podejść do tego bohatera i zinterpretować jego historię w inny sposób. Kto wie, być może znajdą fantastycznego aktora do roli Olivera Queena, który wniesie do tej postaci coś nowego? Biorąc pod uwagę ogromne ogłoszenia DC i Warner Bros. uważam, że branża może na tym tylko zyskać - powiedział Amell.
Zgodnie z zapowiedziami Warner Bros., studio chce stworzyć tzw. multiversum, w którym wspólnie egzystować mogą komiksowe postacie z filmów i seriali. Jest to przeciwna taktyka do Marvela, który stawia na jedno wielkie uniwersum filmowo-serialowe. W nim wydarzenia z takich seriali jak Agenci T.A.R.C.Z.Y., Marvel's Agent Carter, Daredevil, czy The Defenders będą miały odzwierciedlenie w wydarzeniach, które zobaczymy w filmach, takich jak choćby {{f|Captain America: Civil War}}, czy Avengers: Infinity War.
Źródło: blastr.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat