Stephen Amell o spin-offie „Arrow” i „The Flash” oraz żółwiach ninja + Manu Bennet o Deathstroke’u
Stephen Amell zdradził kilka ciekawostek o zbliżającym się spin-offie "Arrow" i "The Flash". Wygląda też na to, że w tym pierwszym serialu raczej nie zobaczymy już Deathstroke'a.
Stephen Amell zdradził kilka ciekawostek o zbliżającym się spin-offie "Arrow" i "The Flash". Wygląda też na to, że w tym pierwszym serialu raczej nie zobaczymy już Deathstroke'a.
Niedawno Stephen Amell z "Arrow" dostał angaż w 2. części "Wojowniczych żółwi ninja". Zagra tam zamaskowanego mściciela Caseya Jonesa i od razu zaczęto porównywać tę postać do Olivera Queena. Aktor powiedział:
Oczywiście są tu pewne powierzchowne podobieństwa, ale przesłuchanie i scenariusz były dla mnie wskazówką, że Casey Jones będzie znacznie różnił się od Arrowa. Wydaje mi się, że w tej wersji Żółwi Ninja, Jones przypomina bardziej Olivera Queena ze starszych komiksów, niż tego z serialu.
Amell zdradził także co nieco o spin-offie w komiksowym uniwersum CW:
Zapewne będę pojawiał się we wszystkich 3 serialach. Wiem też, że istnieje plan, aby jedna z postaci z "Arrow", która nie jest zarazem jednym z głównych bohaterów spin-offa, była swego rodzaju łącznikiem produkcji i ich wspólnym elementem.
O kogo chodzi Amellowi? Wydaje się, że Felicity jest murowaną kandydatką do pełnienia takiej roli, jak ta opisana powyżej.
Czytaj także: Deadpool w pełnym kostiumie w akcji! Zobacz filmy i zdjęcia z planu
Wszystko także wskazuje na to, że w "Arrow" już nigdy nie pojawi się Deathstroke, a przynajmniej Manu Bennet w tej roli. Aktor wyraził niedawno swoje rozczarowanie tym w jaki sposób jego postać została przywrócona w 3. serii:
Myślę, że tę postać można było rozwinąć na wiele ciekawych sposobów, ale twórcy "Arrow" nie dokonali dobrych wyborów. Powinni trzymać się komiksów i uhonorować bohatera stworzonego przez Marva Wolfmana. Jego Deathstroke był nie do zatrzymania. Nie miał żadnych supermocy i był tylko najemnikiem, ale nikt nie potrafił go pokonać. Dopiero Liga Sprawiedliwości się z nim rozprawiła i potrzebowała całej armii. W porównaniu do tego, w "Arrow" zrobili ze Slade'a mięczaka, pionka. Szczególnie w 3. sezonie.
Aktor ma więc chyba dość wcielania się w tę postać. Tak czy siak, gdy oficjalnie zostanie ogłoszone, że Deathstroke pojawi się w "Suicide Squad" Davida Ayera, bohater zostanie zapewne porzucony przez producentów "Arrow", tak samo jak Deadshot.
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat