Stranger Things 4 - co tak długo? Shawn Levy się tłumaczy
Stranger Things będzie miało premierę dopiero w 2022 roku, a fani są zniecierpliwieni. Shawn Levy postanowił wyjaśnić, czemu tworzenie 4. sezonu zajmuje im tyle czasu i o dziwo - pandemia nie jest jedynym winnym w tej sprawie.
Stranger Things będzie miało premierę dopiero w 2022 roku, a fani są zniecierpliwieni. Shawn Levy postanowił wyjaśnić, czemu tworzenie 4. sezonu zajmuje im tyle czasu i o dziwo - pandemia nie jest jedynym winnym w tej sprawie.
Stranger Things powróci na mały ekran dopiero w 2022 roku. Shawn Levy postanowił rzucić trochę światła na powody, dla których premiera 4. sezonu zajmuje tyle czasu. Reżyser w wywiadzie stwierdził, że ta część będzie bardzo złożona, więc okoliczności pandemiczne były tylko dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na tak długi okres tworzenia. Zarówno on, jak Matt Duffer i Ross Duffer zdają sobie sprawę z tego, że są niezwykle spóźnieni. I choć chcą jak najszybciej pokazać światu wyniki swoich starań, to kilka rzeczy sprawia, że premiera wciąż jest opóźniana.
Są przyczyny, które nie mają nic wspólnego z pandemią. Zdaniem reżysera 4. sezon będzie o wiele większy i ambitniejszy niż pozostałe części. To ma być najbardziej epicka i kinowa rzecz, jaką stworzyli. Szykują coś naprawdę ogromnego. To, jak bardzo złożony jest nadchodzący sezon Stranger Things, jest przyczyną jego późnej premiery. Ale Shawn Levy zaznacza, że jest zdecydowanie wart całego tego czekania. A także, że tym razem dostaniemy coś mroczniejszego.
Potem oczywiście doszła jeszcze pandemia i nowe regulacje, do których trzeba dostosować się na planie. Zmiany były dla nich dużym wyzwaniem.
A wy - czekacie cierpliwie?
Źródło: https://comicbook.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1996, kończy 28 lat