fot. Netflix
Fani z niecierpliwością czekają na kolejną odsłonę Stranger Things, jednego z największych serialowych hitów Netflixa. I wygląda na to, że z każdym dniem rzeczywiście powoli zbliżają się do premiery 5. sezonu. Tym razem bez niespodzianek w postaci pandemii czy strajku aktorów i scenarzystów, które wcześniej powodowały znaczne opóźnienia.
Ross Duffer za pomocą swoich mediów społecznościowych poinformował fanów, że produkcja 5. sezonu Stranger Things osiągnęła półmetek. Na pierwszym zdjęciu, które opublikował na Instagramie, widać członków ekipy i obsadę, a na drugim pokazał zbliżenie na Finna Wolfharda, który gra Mike'a Wheelera.
Produkcja 5. sezonu Stranger Things rozpoczęła się 8 stycznia 2024 roku. Maya Hawke, która w serialu gra Robin Buckley, niedawno zdradziła, że zdjęcia zajmą około roku. Nowa część będzie składać się z ośmiu odcinków, które zdaniem aktorki są jak "osiem filmów" i będą "bardzo długie".
Bazując na tych informacjach, prawdopodobnie możemy spodziewać się premiery 5. sezonu dopiero w 2025 roku. Dajcie znać, czy czekacie na tę chwilę.
Zobacz także:
Źródło: Deadline