materiały prasowe
Michael Rooker w serii Strażnicy Galaktyki zagrał postać Yondu, którą fani bardzo polubili. Aktor podczas GalaxyCon w Richmond, który odbył się na początku marca 2020 roku, zdradził jednak, że walczył o inną rolę. Wszystko przez to, że trudno było zgrać terminarz prac, ponieważ w tych czasach Rooker występował jeszcze w The Walking Dead.
Dlatego też rozmawiał o mniejszej roli - aktor mógł zagrać Koratha, w którego ostatecznie wcielił się Djimon Hounsou, ale z uwagi na to, że postać Rookera została zabita w serialu, ostatecznie miał wolny terminarz i tak skończył jako Yondu.
Z uwagi na pandemię koronawirusa służby sugerują, by zrezygnować z podawania sobie ręki. Niektórzy sugerowali, by witać się jak w Star Treku lub w Czarnej Panterze. James Gunn jednak preferuje przywitanie grupy Ravagers, której przewodził Yondu.
https://www.instagram.com/p/B9w1XCmg2Xc/?utm_source=ig_embed
Źródło: comicbook.com