

Do premiery nowego kinowego Supermana pozostał tydzień. Najnowsze prognozy box office nie wieszczą tak wielkiego sukcesu, jak wcześniej przewidywano, a obawy budzi także opublikowana i usunięta po paru minutach recenzja o negatywnym wydźwięku, właśnie na temat nowego projektu Jamesa Gunna.
Jak widać premiera filmu z Człowiekiem ze stali budzi wielkie emocje. Komediowy, lżejszy i bardziej komiksowy ton obiecywany przez dotychczasowe zapowiedzi przypadł do gustu wielu fanów i widzów na świecie, ale niektórzy nadal woleliby zobaczyć kontynuację przygód wersji postaci granej przez Henry'ego Cavilla, która była z kolei krytykowana za odejście od tego, jak herosa przedstawiały komiksy, a którą wiele osób uważało za poważniejszą i "bardziej dorosłą".
Pierwsza recenzja Supermana trafiła do sieci na 5 minut. Bezlitosny tytuł wywołał panikę
Okazuje się, że sam nowy Superman, czyli David Corenswet, chętnie by zagrał w zdecydowanie mroczniejszym filmie skierowanym wyłącznie do osób dorosłych:
Z kolei James Gunn przyznał, że wielką inspirację dla nowego filmu stanowiło Bollywood i tamtejsze produkcje:
Jak się okazało, DC zadbało też o edukowanie swojej obsady i pomogło im w przygotowaniu do ról i zrozumieniu świata przedstawionego, ponieważ zapewniono im dostęp do wszystkich komiksów DC.
Najważniejsze informacje z prequela do Supermana
Źródło: comicbookmovie.com

