Szogun idealnym przykładem wielokulturowości na ekranie. Jak wyglądały prace nad serialem?
Szogun jest zachwalany za swój sposób łączenia kultur w jedną, zgrabną całość. Nie było to jednak łatwe zadanie, o czym opowiada ekipa produkcyjna oraz obsada serialu.
Szogun jest zachwalany za swój sposób łączenia kultur w jedną, zgrabną całość. Nie było to jednak łatwe zadanie, o czym opowiada ekipa produkcyjna oraz obsada serialu.
2024 rok rozpoczął się niedawno, ale część widzów oraz krytyków uważa, że nie zobaczymy już niczego lepszego niż Szogun. Serial zachwyca między innymi swoim podejściem do wielokulturowości, która została znakomicie ukazana na małym ekranie. W wywiadzie dla TheWrap, osoby odpowiedzialne za produkcję opowiedziały o drodze do sukcesu, czyli perfekcyjnego połączenia kultury japońskiej z angielską.
Szogun - wielokulturowość, czyli jak powstawał scenariusz?
Szef FX Networks, John Landgraf, przypomina, że praca nad Szogunem zajęła aż dekadę. Za tworzeniem tego wymarzonego projektu Hiroyukiego Sanady stał również Disney, dla którego serwisu steamingowego powstawała ta produkcja. Pozwoliło to na "większe ambicje" względem projektu. Pierwszym problemem, z jakim musieli się zmierzyć, był scenariusz. Komplikacje tkwiły w barierach językowych i kulturowych.
Niezależnie od znakomitych zdolności tłumaczy, precyzyjna adaptacja angielskiego pisma na język japoński doprowadzała do niezręcznych dialogów. Z tego powodu, angielskie napisy nie zawsze odpowiadały temu, co faktycznie działo się na ekranie. Pauzy lub wyrażenia, które wydawały się sensowne dla japońskiego aktora, mogły być niezręczne dla anglojęzycznej widowni. Pojawił się też rozdźwięk w sposobie wyrażania się postaci. Jako przykład Anna Sawai podaje wyrażenie "kocham cię":
Ostatecznie ekipa opracowała całkowicie nowy system tłumaczenia. Scenarzyści wzięli swój szkic i dokonali poprawek, jednocześnie konsultując się z producentami (zwłaszcza Mako Kamitsuną). Dzięki temu mogli lepiej zrozumieć, co pomyślałby Japończyk żyjący w feudalnej Japonii. Następnie dramatopisarka Kiyoko Moriaki zajęła się tłumaczeniem scenariusza na język japoński, posługując się swoim własnym stylem. W ten sposób słowa brzmiały bardziej poetycko. Poprawki zostały przesłane aktorom, których zachęcono do wprowadzenia własnych zmian oraz improwizacji.
Szogun, czyli tworzenie perfekcyjnej ekipy produkcyjnej
Kolejnym zadaniem Sanady było stworzenie idealnej ekipy, złożonej z profesjonalistów zarówno z Japonii, jak i Zachodu.
Sanadę można zdecydowanie określić jako "człowieka orkiestrę". Każdego dnia na planie dbał o to, aby każde szczegóły - kostiumy, dekoracje, wszelkie rekwizyty - były zgodne z okresem feudalnej Japonii.
Definitywnie producent ma tu rację. Jak sam później zaznaczył, w przeciwieństwie do lat 80., widzowie mogą łatwo zweryfikować, czy szczegóły fabularne są zgodne z faktami historycznymi.
Szogun - pierwsze odcinki są już dostępne na Disney+.
Źródło: thewrap.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat