

W napisach końcowych do filmu Wonder Woman znalazły się podziękowania dla Williama Messnera-Loebsa, jednego z komiksowych rysowników postaci Amazonki. Fani powieści graficznych mogą go kojarzyć także z serii The Flash czy tworzonego dla Image Comics The Maxx. Jak się okazuje, Messner-Loebs żyje obecnie w swoim aucie.
Artysta urodził się z guzem w lewej ręce - tę trzeba było amputować. Jego ogromny talent do rysowania ujawnił się już w czasach jego młodości, a szczyt jego kariery przypadł na przełom lat 80. i 90. Życie Messnera-Loebsa skomplikowało się, gdy poważnie zachorowały jego matka i żona. Opłaty za leczenie kobiet okazały się tak wysokie, że został eksmitowany. Kolejne mieszkanie rysownika spłonęło zaś w pożarze.
W ostatnich latach Messner-Loebs mieszkał wraz z żoną w aucie. W miesiącach zimowych miejsce do spania udostępniano im w ramach programu jednego z lokalnych kościołów ewangelickich.
Całą sprawą zainteresowali się reporterzy kanału Fox 2. W rozmowie z nimi Messner-Loebs przyznał, że sporo z jego dobytku w porozumieniu z nim w dalszym ciągu trzymają dawni sąsiedzi. Artysta wyjawił także, że wcale nie oczekuje litości i podarowania mu domu. Jego największym marzeniem jest dostanie pracy - w rysownictwie.
Sytuacja odbiła się głośnym echem w środowisku komiksowym. Dziennikarze zaapelowali do kolegów Messnera-Loebsa po fachu o solidarność. Wiemy, że zorganizowana została zbiórka pieniędzy mająca pomóc artyście, a jego podanie o nowy dom jest obecnie rozpatrywane w ramach jednego z programów mieszkaniowych.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: DC/Comic Book


