

Teleskop Webba przesłał najnowsze zdjęcie, tym razem uwieczniając Arp 220, nazwany przez NASA "latarnią morską pośród kosmicznego oceanu". Ten oddalony od Ziemi o 250 mln lat świetlnych i znajdujący się w konstelacji Węża obiekt powstał w rezultacie zderzenia dwóch galaktyk spiralnych, do którego doszło 700 mln lat temu. Wydarzenie to zapoczątkowało proces łączenia się rzeczonych galaktyk, których okrążające się nawzajem jądra dzieli odległość 1200 lat świetlnych - o tym fakcie dowiedzieliśmy się z przeprowadzonych w 1997 roku obserwacji teleskopu Hubble'a.
Sam Arp 220 został po raz pierwszy skatalogowany w 1966 roku w słynnym Atlasie galaktyk osobliwych autorstwa Haltona Arpa. Obiekt uznaje się za ultrajasną galaktykę świecącą w podczerwieni (ULIRG), posiadającą jasność przekraczającą blask biliona Słońc. Dla porównania: cała Droga Mleczna ma jasność rzędu 10 miliardów Słońc. Arp 220 to najbliższy Ziemi ULIRG i zarazem najjaśniejsze z 3 połączeń galaktyk umiejscowionych najbliżej naszej planety.
Tak prezentuje się ów olśniewający obiekt na fotografii powstałej z nałożenia na siebie zdjęć wykonanych za pomocą NIRCam i MIRI:
Teleskop Webba - Arp 220 na najnowszym zdjęciu
W centrum Arp 220 na rozciągniętym na odcinku 5 tys. lat świetlnych obszarze znajduje się 200 ogromnych gromad gwiazd. Ilość gazu w tym miejscu jest mniej więcej równa ilości gazu w całej, 20-krotnie większej Drodze Mlecznej. Obszar ten jest tak "upakowany", że na niewielkiej w skali kosmicznej przestrzeni obejmującej 500 lat świetlnych astronomowie odkryli pozostałości po aż 100 supernowych.
Źródło: NASA

