

W odcinku zatytułowanym The One Who Will Save Us All, Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. wreszcie wyraźnie odwołali się do wydarzeń z filmu Avengers: Infinity War. Wcześniej pojawiło się jedynie subtelne nawiązanie do wydarzeń z Nowego Jorku, ale teraz dostaliśmy bezpośrednie nawiązanie do Szalonego Tytana, czyli Thanosa.
W nowym odcinku serialu, Glenn Talbot spotyka się z członkami imperium Kree, którzy informują o ataku Thanosa na Ziemię. Przypomnijmy, że w poprzednim epizodzie Talbot zyskał ogromną siłę za pomocą Gravitonium (tym samym stał się znanym z komiksów antagonistą, Gravitonem). To własnie jemu jeden z członków Konfederacji tłumaczy, jaką mocą dysponuje Thanos i jak można mu zaradzić. Talbot o wszystkim mówi Philowi Coulsonowi i Generał Hale, aby wykorzystali do walki z Szalonym Tytanem pokłady gravitonium, znajdujące się pod wodą.
Wydarzenia w filmie Avengers: Infinity War były rozłożone w bliżej nieokreślonym czasie, zatem akcja serialu dzieje się jeszcze przed efektami pstryknięcia palcami przez Thanosa i wymazaniem połowy istnień we wszechświecie.
Zobacz także:
Przedostatni odcinek 5. sezonu serialu zadebiutuje już 11 maja.
Źródło: screenrant.com/ zdjęcie główne: ABC

