"The Walking Dead", znane w Chinach pod tytułem „Podróżujące zwłoki, chodzące mięso” jest w tym kraju jednym z najpopularniejszych seriali. Już rok temu wszystkie odcinki serialu miały łączną oglądalność ponad 250 milionów widzów w różnych serwisach internetowych. Już wcześniej Chiny wprowadziły surowe zasady dotyczące tego co może się znaleźć na antenach chińskich stacji telewizyjnych, jednak serwisy streamingowe nie były tymi zasadami do tej pory objęte.

Czytaj także: "Glee" - bohaterowie śpiewają "Sing" Eda Sheerana

Od nowego roku, wszystkie seriale zagraniczne, również te emitowane poza telewizją, będą musiały zostać zatwierdzone przez chińskie władze. Kraj chce promować „rodzinne i zdrowe” produkcje. Seriale, które nie zdobędą przychylności władz, będą musiały zostać usunięte z serwisów internetowych. W rzeczywistości oznacza to całkowitą kontrolę tego, które seriale Chińczycy będą mogli oglądać legalnie. "The Walking Dead" może być dla chińskich cenzorów łatwym celem, bowiem władze chcą ograniczyć tytuły, w których jest przemoc czy seks.

Seriale, które trafią na antenę i tak będą poddawane nieustannej obserwacji treści. Dla przykładu, mimo iż serial „Madam Secretary” jest w Chinach dostępny, 4. odcinek produkcji, w którym wspomniano protesty na placu Tiananmen był dla widzów niedostępny.

Nowe przepisy wchodzą w życie w Chinach w kwietniu 2015 roku.