Twórca „Tyrant” określa swój serial jako bliskowschodnią wersję „Ojca chrzestnego”
Howard Gordon twierdzi, że jego nowy serial pt. Tyrant to nie tylko familijny rodziny dramat, co jednocześnie thriller polityczny przypominający bliskowschodnią wersję "Ojca chrzestnego".
Howard Gordon twierdzi, że jego nowy serial pt. Tyrant to nie tylko familijny rodziny dramat, co jednocześnie thriller polityczny przypominający bliskowschodnią wersję "Ojca chrzestnego".
Na panelu TCA Press Tour obecni byli twórcy Tyrant: Howard, Gordon, Gideon Raff, a także Craig Wright. Już na starcie stwierdzili, że w ich serialu jest sporo rodzinnych dramatów, ale bilansują się one z klimatem thrillera politycznego osadzonego na Bliskim Wschodzie. Gordon stwierdził, że to zupełnie nowa historia, która nie ma żadnego związku z rodziną Brody'ego w Homeland. Serial jest inspirowany arabską wiosną, a fabuła skupia się na Bassamie "Barrym" Al Fayeedzie, synu bliskowschodniego dyktatora, który powraca do domu po 20 latach razem z żoną i dziecmi. Po śmierci ojca zostaje wplątany przez swoją tamtejszą rodzinę w problemy kraju, a także zmuszony do pozostania w nim wbrew swojej woli.
- Scenariusz "Tyrant" wygląda tak, jakby powstawał przed wydarzeniami z 11 września 2001 roku, bo później do wielu rzeczy podchodziliśmy zupełnie inaczej. Zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy tylko fragmentem tego wielkiego świata z wieloma kontynentami. Podobnie było, gdy pisaliśmy scenariusze "24 godzin" i "Homeland", które również odnosiły się do spraw terroryzmu na Bliskim Wschodzie. Ze względu na wrażliwość tematu, musimy podchodzić do niego delikatnie. "Tyrant" opowie bowiem o tyranii w danym kraju, ale również o tyranii dosięgającej nas i nasze rodziny - powiedział Howard Gordon.
Gideon Raff na pomysł stworzenia Tyrant wpadł przypadkiem, oglądając telewizję w swoim mieszkaniu w Tel Avivie, gdzie obecnie kręcony jest pierwszy sezon serialu stacji FX. Widział wtedy masowe morderstwa w Syrii i Bashara al-Assada, syryjskiego prezydenta, który nazywany był potworem. Raff przypomniał sobie wtedy, że kilka lat wcześniej ci sami ludzie wychwalali al-Assada. - Zaintrygowało mnie to, jak postrzeganie przywódców na świecie zmienia się na przestrzeni kilku chwil. Szczególnie na Bliskim Wschodzie - powiedział Raff. - Gdy weźmiecie do reki New York Times, 50 procent gazety opowiada o wydarzeniach w Egipcie, w Libii, w Syrii. To część naszego świata, a my mamy okazję opowiedzieć historię ludzi, których nie warto ignorować - dodał Gordon.
Premiera Tyrant odbędzie się w lipcu.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat