"Sebastian Loeb Rally Evo" doczekało się pierwszego dziennika developera, ale niestety próżno na nim szukać jakichkolwiek materiałów przedstawiających rozgrywkę z gry. Tym bardziej jest to niepokojące, gdyż premiera rajdowej gry sygnowanej nazwiskiem dziewięciokrotnego rajdowego samochodowego mistrza świata, ma mieć premierę w tym roku.

Czytaj także: "Obcy: Izolacja" jakiego nie znacie

Niemniej twórcy mają coś istotnego do przekazania. Okazuje się, że w "Sebastian Loeb Rally Evo" znajdziemy licencjonowane trasy rajdowe kalendarza WRC oraz fabryczne zespoły  sprzed lat startujące w mistrzostwach (począwszy od lat 60.). Zatem spodziewać się możemy też potworów grupy B. Poza tym w grze znajdą się inne, poza rajdami, formy rywalizacji. Twórcy z Milestone otwarcie mówią o rywalizacji m.in na zawodach Pikes Peak.

Co jeszcze znajdziemy w "Sebastian Loeb Rally Evo"? Na to pytanie odpowiedź poznamy w kolejnych odcinkach developera gry.

[video-browser playlist="669370" suggest=""]