TOP 10: Najlepsze gry rajdowe
Gry rajdowe to gatunek z bogatą historią. Z okazji zbliżającej się premiery "WRC 5" przyglądamy się najlepszym rajdowym seriom wydanym w ciągu ostatnich lat.
Gry rajdowe to gatunek z bogatą historią. Z okazji zbliżającej się premiery "WRC 5" przyglądamy się najlepszym rajdowym seriom wydanym w ciągu ostatnich lat.
Gry rajdowe obecnie na listach wydawców pojawiają się niezwykle rzadko, a tych stricte poruszających tematykę WRC jest jeszcze mniej. W zasadzie ograniczają się one wyłącznie do oficjalnie licencjonowanych produktów. Na szczęście na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat developerzy pracowali nad wieloma grami poświęconymi rajdom, ale też dyscyplinie rallycrossu. I właśnie na nich skupia się ten tekst.
"Colin McRae Rally" (seria)
Nie byłoby dziś "WRC 5", "DiRT 2" i innych gier poruszających tę tematykę, gdyby nie "latający Szkot" i seria tytułów sygnowanych nazwiskiem słynnego rajdowego mistrza. W 1998 roku ukazała się gra "Colin McRae Rally", pierwszy z serii kilku tytułów, który pokazał graczom, jak rajdowe gry powinny wyglądać.
[video-browser playlist="753727" suggest=""]
Z dzisiejszej perspektywy gra ta straszy modelem jazdy, oprawą i wszystkimi innym, ale ponad 15 lat temu był to najlepszy tytuł na rynku, który dotykał jakże wówczas popularną tematykę rajdów samochodowych. Nawet doczekaliśmy się polskiej wersji językowej, w której w roli pilota usłyszeliśmy głos Krzysztofa Hołowczyca, będącego wówczas na fali sławy startów w rajdach samochodowych.
Seria cechowała się niespotykaną jak na tamte czas dbałością o detale. Już samo nazwisko rajdowego mistrza świata przyciągało graczy, a do tego należało doliczyć sporo licencjonowanych samochodów rajdowych (podzielonych na dwie klasy) i dość rozbudowane tryby rozgrywki (pojedyncze rajdy, mistrzostwa, treningi itp.).
W grze "Colin McRae Rally" mogliśmy poczuć, że jesteśmy właśnie tym "latającym Szkotem", a przecież to tylko początki, bo najlepsze lata dla serii miały dopiero nadejść.
Przez kolejne lata cykl gier "Colin McRae Rally" stale się rozrastał. Zdania co do tego, która z nich jest najlepsza, są mocno podzielone. Sporo graczy skłania się ku wydanej w 2000 roku grze "Colin McRae Rally 2.0", inni optują za mającą premierę 4 lata później pozycją "Colin McRae Rally 04". W każdym razie wraz z kolejnymi odsłonami cyklu do gry dołączane były kolejne elementy, które kierowały rozgrywkę na bardziej zręcznościowe tory, aczkolwiek w dalszym ciągu stawiano na jak najbardziej realne odzwierciedlenie fizyki zachowania się pojazdów na różnych nawierzchniach.
Lata świetności popularnego "Colina" przeminęły wraz z dodaniem do tytułu gry słowa "DiRT". W 2011 roku marka "Colin McRae Rally" oficjalnie przestała istnieć i zrodził się nowy twór od tego samego producenta i wydawcy.
"DiRT" (seria)
Pierwszy "DiRT 2" datowany jest na 2007 rok - wówczas seria jeszcze sygnowana była nazwiskiem szkockiego mistrza rajdowego. Jednak już znacznie mniej miała wspólnego z początkami Codemasters i rajdami samochodowymi, a bliżej jej było do rallycrossu. Owszem, właśnie w tej odsłonie cyklu uświadczyliśmy najwięcej rajdów, zmieniono tryb kariery na wzór tej z wyścigowej serii "TOCA", ale gdzieś zagubiono charakter. Charakter, którego niestety już nie dane nam było poczuć w marce "DiRT".
Kolejne odsłony tego cyklu, wraz z "DiRT Rally", które ukazało się w tym roku, szły ścieżką wytyczoną przez "Colin McRae: Dirt". Samochodowe rajdy nie były już najważniejszym elementem cyklu. Producenci z Codemasters coraz szerzej wkraczali na pole rallycrossowe, stawiając na rywalizację z innymi pojazdami, a nie tylko na walkę z czasem i odcinki specjalne.
[video-browser playlist="753733" suggest=""]
Wraz z kolejnymi odsłonami nowej marki Codemasters powstałej na zgliszczach cyklu "Colin McRae Rally" pojawiały się kolejne konkurencje, a twarzą produktu został Ken Block. Nigdy nie otrzymał on swej własnej gry, ale wszystkim w pamięci pozostało to, że jeśli mamy do czynienia z marką "DiRT", to z pewnością jest tam Ken Block. To było widać po bardzo zręcznościowym i efekciarskim modelu jazdy, idealnie pasującym do amerykańskiego kierowcy.
Koniec końców również i formuła zaprezentowana w serii "DiRT" zaczęła się przejadać graczom. W efekcie ostatnia część - "DiRT Rally" - już nie wygląda jak wcześniejsze gry z cyklu, a i model dystrybucji tej wydanej wyłącznie na PC gry jest zupełnie inny.
[video-browser playlist="687469" suggest=""]
"Richard Burns Rally"
Gdy seria "Colin McRae Rally" przeżywała kryzys tożsamości, na rynku pojawił się zupełnie nowy gracz - "Richard Burns Rally". Produkcja w tamtych czasach (2004 rok) uznawana była za kompletną grę rajdową z wyśrubowanym poziomem trudności. Chociaż wówczas uchodziła za symulator rajdów, dziś o niej byśmy tak nie powiedzieli, ale potrafiła przyciągnąć spore rzesze fanów, którym "Colin" powoli przestawał się podobać.
[video-browser playlist="753867" suggest=""]
W przeciwieństwie do wcześniejszej produkcji opisywanej w tym zestawieniu, w której pada nazwisko innego rajdowego kierowcy z Wysp, w "Richard Burns Rally" naprawdę czuć było wkład kierowcy w produkcję gry, a nie jedynie użyczenie nazwiska. Może tytuł studia Warthog Games nie był bogaty w treść (6 rajdów, 8 pojazdów), ale pod względem mechaniki bił na głowę konkurencję.
Gra cechowała się bardzo realnym odzwierciedleniem fizyki i zachowania pojazdów na drogach. W dodatku tytuł ten, jak żaden inny, nie wybaczał błędów gracza i często niedoświadczeni kierowcy potrafili zaliczyć "dzwon" już na samym początku OS-ów. Skutkowało to solidnymi uszkodzeniami samochodów, które w konsekwencji nie dojeżdżały do mety.
Można jedynie ubolewać, że "Richard Burns Rally" nie doczekało się kolejnych odsłon, bo mogłaby z tego wyjść naprawdę solidna marka.
"V-Rally" (seria)
Pamiętacie jeszcze serię "V-Rally", którą zapoczątkowano w 1997 roku? Tytuł ten przez trzy miesiące z rzędu był na 1. miejscu UK Charts (najchętniej kupowane gry na Wyspach), a to o czymś musi świadczyć. "V-Rally" nie próbowało konkurować z wiodącą na rynku serią "Colin McRae Rally", lecz postanowiło pójść w nieco inne klimaty, oczywiście pozostając w sferze szeroko pojętych rajdów samochodowych.
Gra z realnością miała niewiele wspólnego. Stawiała przede wszystkim na doskonałą zabawę, a to dzięki wprowadzeniu do rozgrywki split-screenu - gracz ścigał się nie z czasem, ale z innym żywym przeciwnikiem na podzielonym ekranie. To wystarczyło, żeby gra sprzedawała się fenomenalnie.
[video-browser playlist="753873" suggest=""]
Na kanwie sukcesu "V-Rally" powstały dwie kolejne odsłony cyklu: "V-Rally 2" oraz "V-Rally 3". Ta ostatnia była już dość mocno przekombinowana, co oczywiście odbiło się na sprzedaży. Finał jest nam doskonale znany - kolejnej arkadowej gry rajdowej z serii "V-Rally" nie otrzymaliśmy.
W ramach ciekawostki można dodać, że cały cykl ten w Stanach Zjednoczonych ukazywał się pod innym tytułem i sygnowany był również znaną marką, ale wyścigową - "Need for Speed".
"Rally Championship" (seria)
Schyłek lat 90. to prawdziwy wysyp gier rajdowych. Po tych bardziej znanych przyszedł czas na mniejsze, ale równie spektakularne tytuły, a nawet serie. Jedną z nich jest właśnie "Rally Championship" z 1999 roku - pierwsza w pełni licencjonowana produkcja, która dedykowana jest wyłącznie rajdowi Wielkiej Brytanii.
To właśnie w tej grze, która dała początek serii liczącej sobie tylko dwie odsłony, postarano się o to, żeby gracze nie nudzili się na trasach, które były odzwierciedleniem realnych odcinków z rajdu Wielkiej Brytanii. Przejechanie jednego OS-u zajmowało między 15 a 20 minut. Nie było to łatwe zadanie, bo oprócz presji czasu gracz musiał zważać na to, żeby nie dopuścić do uszkodzenia pojazdu. Na tak długim odcinku specjalnym uszkodzenie auta na pierwszych jego kilometrach oznaczało gigantyczną stratę do liderów.
[video-browser playlist="753931" suggest=""]
W 2001 roku swoją premierę miało "Rally Championship Xtreme" - bardziej rozbudowana wersja "Rally Championship", w której znalazło się już 6 różnych rajdów i znacznie więcej pojazdów do wyboru.
Obie gry były przyjemnymi wizjami rajdów i pojawiły się w Polsce w pełnej lokalizacji. W roli pilotów mogliśmy usłyszeć Martynę Wojciechowską, Magdalenę Lukas i Macieja Wisławskiego.
Czytaj dalej...
Gra "WRC 5" wydana zostanie w naszym kraju już w najbliższy piątek, 16 października 2015 roku. Polskim dystrybutorem jest firma Techland.
- 1 (current)
- 2
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat