Źródło: YouTube / Rodrigo Alfonso
Od debiutu konsoli Game Boy Advance minęło przeszło 20 lat, mimo to sprzęt ten włączył się (pośrednio) do branży streamingowej. Programista Rodrigo Alfonso postanowił wykorzystać retrokonsolę w dość nietuzinkowym eksperymencie – wyposażył GBA w kartridż autorskiej produkcji, który pozwala na strumieniowanie gier z innych platform za pośrednictwem mikrokomputera Raspberry Pi 3.
Tym, co wyróżnia gadżet Alfonso od innych konsolowych przeróbek jest fakt, że sam Game Boy nie został poddany żadnej modyfikacji. W tym projekcie gry ze SNES-a, PlayStation oraz Genesis są emulowane za pośrednictwem oprogramowania RetroPie. Gotowy obraz strumieniowany jest z Raspberry Pi 3 przy wykorzystaniu Link Port, złącza zaprojektowanego z myślą o grach wieloosobowych.
Takie rozwiązanie wymagało odchudzenia strumienia danych wejściowych, gdyż procesor w Game Boyu Advane może przetwarzać informacje z maksymalną przepustowością rzędu 1,6 Mb/s. Zbyt niską, aby poradzić sobie z obsługą tytułów w wyższej rozdzielczości. Z tego powodu jakość przesyłanego obrazu należało obniżyć do 240 x 160 pikseli, aby zwiększyć płynność emulowanych produkcji.
Korzystając z tej metody Rodrigo Alfonso z powodzeniem odpalił na konsoli Game Boy Advance takie gry jak Crash Bandicoot czy Spyro the Dragon. A sam proces prac nad projektem uwiecznił na swoim profilu githubowym. Dzięki temu każdy majsterkowicz może skonstruować i zaprogramować taki kartridż strumieniujący dla konsoli Nintendo na własną rękę.
Źródło: Engadget