

Publiczność nie boi się nowego wampira od Roberta Eggersa i chętnie chodzi na film, który już teraz można nazwać sukcesem finansowym, chociaż jego premiera w Polsce jeszcze się nie odbyła i trzeba na nią trochę poczekać. Reżyser też nie planuje zwalniać tempa i ogłoszono, że będzie pracować nad kolejnym horrorem osadzonym w średniowieczu. Tym razem na tapet weźmie nie krwiopijców, ale wilkołaki. Fani od razu zauważyli pewien trend - reżyser od początku tworzy historie oparte o legendy folkloru i przedstawia je w inny sposób niż przyzwyczaiło do tego Hollywood. Możliwe jednak, że sam wtrącił easter egg do usuniętej sceny z Nosferatu, która mogła zapowiadać jego kolejny film.
Reżyser Nosferatu planuje jeszcze jeden film. To kontynuacja klasyka sprzed lat
Usunięta scena z Nosferatu zapowiada kolejny film?
Nosferatu nie otrzymał wiele dodatkowych scen, a wersja kinowa wydaje się niemal kompletna. Mimo tego jedna ze scen przedstawia rozmowę Orloka z Thomasem, która była też obecna w kinowej wersji, lecz ucięta w pewnym momencie. W trakcie tej rozmowy rozmawiają o rytuale i polowaniu na wampira, na co Orlok reaguje gniewem. W usuniętej scenie opowiada jednak o specyficznej nocy, w trakcie której na świat uwalnia się całe zło wcielone. Mówi też o: "Magii diabła, która sprawia, że wilk przemawia językiem ludzi."
Zdaniem fanów sugerowało to, co będzie kolejnym projektem Roberta Eggersa. Inni zaczęli już teoretyzować, że zapowiedziany Werwulf mógłby się znaleźć w tym samym uniwersum, co Nosferatu. Co prawda na próżno jest życzyć sobie pojawienia niektórych postaci w nowej produkcji, ponieważ ta dzieje się na kilka wieków wcześniej, ale nie jest wykluczone, że mogliby się tam pojawić przodkowie bohaterów poznanych w Nosferatu. Trzecią opcją jest to, że jest to po prostu nawiązanie do folkloru tamtego regionu, gdzie nie tylko wampiry były popularne, ale również i wilkołaki.
Gwiazda Nosferatu wróci do MCU? Jeśli tak, to w nowej roli
Werwulf - co wiadomo o filmie?
Focus Features, które finansowało i wypuściło Nosferatu, odpowiada za nowy film. Premiera ma odbyć się w święta Bożego Narodzenia 2026 roku. W podobnym terminie w USA i kilku innych krajach pojawił się Nosferatu, osiągając sukces komercyjny.
Historia o wilkołakach będzie rozgrywać się w Anglii w XIII wieku. Czytamy, że w scenariuszu znajdują się dialogi napisane w staroangielskim, który ma wiernie odzwierciedlić realia epoki. Choć były przesłanki o tym, że Eggers nakręci film czarnobiały, według The Hollywood Reporter nie jest to już aktualne. Eggers, Sjón, Chris i Eleannor Columbusowie będą producentami.
Najlepsze horrory w historii [WIELKI RANKING WIDZÓW]
Źródło: screenrant.com


