Źródło: Valve

Od debiutu Valve Index minęło już wiele miesięcy i choć gogle wciąż są uznawane za jeden z lepszych zestawów do grania w VR, konkurencja zaczyna odstawać od nich pod kątem zaawansowania technologicznego. Nic dziwnego, że inżynierowie Valve eksperymentują ze sprzętem, który wprowadziłby serię Index na nowe tory rozwoju. YouTuber Brad Lynch dotarł do poszlak sugerujących istnienie bezprzewodowego zestawu VR od Valve.

Internetowy twórca przeanalizował oprogramowanie SteamVR i znalazł w nim szereg interesujących nawiązań do urządzenia funkcjonującego pod nazwą kodową Deckard. Co ciekawe, dowody poszlakowe okazały się zgodne z rozwiązaniami technologicznymi, które w ostatnim czasie opatentowali przedstawiciele korporacji.

Na tym jednak nie koniec, gdyż zespół serwisu Ars Technica postanowił przeprowadzić własne śledztwo i odezwać się do swoich branżowych informatorów, aby zweryfikować, czy sugestie wysuwane przez Lyncha są wiarygodne. Wiele z informacji przekazanych przez youtubera potwierdzono, co pozwala przypuszczać, że druga generacja Indexa faktycznie przechodzi przez proces prototypowania.

Tym, co różni Deckarda od pierwszych gogli Valve, jest sposób generowania obrazu. Nowe gogle nie będą jedynie odbiornikiem treści, a w pełni niezależnym urządzeniem ze zintegrowanym procesorem, który pozwoli grać w tytułu VR bez konieczności korzystania z wydajnego peceta. Poszlaki sugerują także, że sprzęt prawdopodobnie będzie wyposażony w moduł Wi-Fi pozwalający przesyłać obraz generowany przez komputerowe aplikacje. Deckard może również dysponować usprawnionym systemem optycznym z funkcją ręcznego ustalenia odległości soczewek od oczu użytkownika.

Wiele wskazuje na to, że Valve faktycznie prowadzi intensywne testy nowych gogli VR. Warto jednak pamiętać, że mamy tu do czynienia z urządzeniem prototypowym,  dlatego nie możemy mieć pewności, czy Deckard kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Biorąc jednak pod uwagę rosnącą popularność gogli Oculus Quest 2 oraz eksperymenty Valve z mobilnymi pecetami, nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie korporacja zaprezentuje nam kolejną generację Indexa. Tym razem skrojoną z myślą o graniu w VR bez kabli.

Zobacz także:

-

Resident Evil 4 na Oculus Quest z datą premiery. Horror w VR jeszcze w tym roku

-

Quest 2 królem Steama. Oculus rządzi pecetową branżą VR