W zeszłym miesiącu dziennikarze serwisu Engadget poinformowali swoich czytelników o tym, że dotarli do dokumentów opisujących konsumencką wersję zwijanego telewizora OLED. Spekulowano, że firma po raz kolejny zaprezentuje sprzęt na targach CES, tym razem w roli głównej atrakcji swojego stanowiska. Plotki o domniemanej rychłej premierze tego urządzenia potwierdzają kolejne źródła. Jeśli przecieki okażą się prawdziwe, już za kilka miesięcy będziemy mogli kupić telewizor, który można zwinąć.

Tym razem do przecieków dotarli dziennikarze serwisu Bloomberg. Według ich informatora LG planuje wypuścić do sprzedaży zwijanego OLED-a o przekątnej 65". Matryca będzie zamknięta w pudle z elektroniką, a wysuniemy ją i uruchomimy jednym stuknięciem w panel kontrolny. Zupełnie tak, jakbyśmy rozwijali rolety antywłamaniowe albo drzwi do garażu.

Koreańczycy od dłuższego czasu eksperymentują z technologią, która pozwoli na tworzenie tego typu urządzeń. Pierwszym krokiem na drodze do urzeczywistnienia wizji zwijanych telewizorów było wypuszczenie OLED-ów z serii W, z matrycą tak cienką, że można było przykleić ją do ściany. Stworzenie elastycznej matrycy było tylko kwestią czasu i wszystko wskazuje na to, że projektantom LG w końcu udało się dopiąć swego. Futurystyczne telewizory, które zaprezentowano na początku roku podczas targów CES, wkrótce trafią do klientów. A wraz z nimi zadebiutują prawdopodobnie smartfony z elastycznym wyświetlaczem.

Zobacz także:

-

LG chce zamienić nas w browarników. Firma pokaże „ekspres do piwa”

-

Na weekend

Od Ambilight do QLED-a. Jak sprawić, aby oglądanie telewizji było przyjemniejsze?

Dziennikarze Bloomberga zwrócili się do LG z prośbą o skomentowanie tych przecieków, niestety nie doczekali się żadnej  odpowiedzi. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak tylko poczekać do przyszłorocznych targów CES w Las Vegas, kiedy firma prawdopodobnie zaprezentuje te nietypowe telewizory.