Wasteland 3 zabierze graczy do skutego lodem stanu Kolorado, gdzie wcielając się w Strażnika Pustkowi, członka zdziesiątkowanego oddziału Team November, będziemy musieli odbudować swój status i przywrócić świetność reprezentowanej przez siebie frakcji. Twórcy celowo umiejscowili akcję gry w mroźnej krainie, bo ma to spotęgować uczucie samotności i izolacji. Poza tym chcieli stworzyć inny klimat, niż pustynne zrujnowane miasta, które znamy z poprzednich części.

Czytaj także: Yakuza Zero trafi także na komputery osobiste?

W "trójce" pojawi się wiele urozmaiceń rozgrywki. Najważniejszą z nich jest możliwość gry w kooperacji. Para graczy będzie mogła wspólnie ukończyć znaczną większość gry, aczkolwiek jest to tylko bonus do gry, którą twórcy zalecają kończyć w pojedynkę. Będą też pojazdy.

inXile Entertainment obiecuje, że w grze gracz będzie miał pełną kontrolę. W Wasteland 3 to my będziemy decydowali o tym, z kim zawrzeć sojusz, kogo zniszczyć, a kogo nie i tym podobne. Akcje podjęte przez gracza mają mieć przełożenie na otaczający go świat.

Niestety nie ma informacji, kiedy gra może się ukazać. Wiadomo, że znów wesprzeć projekt mogą fani, którzy na crowdfoundingowym serwisie Fig.co będą mogli dofinansować grę. Zbiórka funduszy rozpocznie się 5 października. inXile Entertainment na ukończenie Wasteland 3 potrzebuje 2,75 mln dolarów.