Monumentalne "afrykańskie" fantasy. Przeczytaj fragment powieści Marlona Jamesa w dniu premiery
Wiedźma Księżyca, Król Pająk to świetna literacko, niesamowita powieść Marlona Jamesa. Przeczytajcie fragment w dniu premiery.
Wiedźma Księżyca, Król Pająk to świetna literacko, niesamowita powieść Marlona Jamesa. Przeczytajcie fragment w dniu premiery.
Rok gna za rokiem, gdy dziewczyna liczy dni u panny Azory, ale czasem chciałaby, żeby lata przygnały z powrotem. Rok gna za rokiem i zaokrągla jej biodra i ciało na zadku. Lata zdzierają jej głos, potem wygładzają go na nowo i sama już się gubi. Lata sprawiają, że to samo oko widzi to samo, ale postrzega inaczej. Mężczyzn postrzega inaczej. Pannę Azorę inaczej. Nie, postrzega ją taką, jaka zawsze była, i jak ona postrzega dziewczynę. My razem kobiety, ale nie nazywaj nas siostrami, mówi któraś. Pierwszego roku dwie odeszły, rok później jedna wróciła. Trzech mężczyzn umiera w tym domu, pierwszy akurat wtedy, gdy wszedł w Dinti. Po dwóch przyszli inni mężczyźni, ale trzeci był wędrowcem, za którego spalenie musiały zapłacić pewnemu kupcowi. Sprowadzona przez pannę Azorę nie ma imienia, ale jest jedyną dziewczyną wśród kobiet, więc wołają na nią Dziewczyna. To ją wysyłają do rzeźnika po flaki i gicze, bo jemu żal biduli, więc daje jej więcej. Dziewczyna karmi się życzliwością jednych kobiet i wystrzega niegodziwości innych. Dziewczyna kryje się, gdy kobieta mówi: Ukryj się i nie wychodź, bo pewien mężczyzna przyjdzie z pewnym żądaniem i chociaż panna Azora kocha swoje dzieci, bardziej od nich lubi pieniądze. Dziewczyna bawi się gałązką na ziemi w pomieszczeniu na tyłach i nazywa ją siostrą, aż do dnia, kiedy budzi się i zostawia siostrę-gałązkę na klepisku. Dziewczyna podpatruje kurwy, aż do nocy mogące uchodzić za każdego, tylko nie kurwę. Tymczasem panna Azora nie spuszcza jej z oka. Mówi: Dziewczyno, urosłaś przez lata, ale twoja twarz zacięta, jakbyś widziała tylko ludzi, którzy cię skrzywdzili, a twój podbródek za ostry, oczy nadto głębokie, nos za duży, cycki za małe, nogi za długie, ręce za obrotne, język za prędki. Potem chwyta dziewczynę i ściąga z niej koszulę przez głowę. Ona dygocze, bo poznała wstyd przez lata okrywania się w domu, w którym kobiety się nie okrywają. Wyzbądź się tego gówna, mówi panna Azora, przyglądając się dziewczynie. Wstydu nie można kupić ani sprzedać. Twoja koo też się zmienia, dodaje i każe Dinti przynieść szmaty.
– Księżyc niedługo przyjdzie do ciebie, żeby upomnieć się o swoje – mówi.
– Potem przyjdą mężczyźni – dodaje Dinti i chichocze.
Słowa panny Azory rychło się spełniają i po raz pierwszy dziewczynę bolą sutki, puchnie jej brzuch, łupie w głowie i gdziekolwiek usiądzie w ciągu trzech nocy, wszędzie zostawia ślady krwi. W dolnej części brzucha szarpie i rwie, kiedy pomacać, a ból odbija się echem w lędźwiach i udach. Dziewczyna nie przestaje płakać. Nigdy nie widziałam, żeby którakolwiek tak ciężko to przechodziła, mówi panna Azora, po czym wkładają ją do kadzi i leją ciepłą wodę na ramiona. Panna Azora głaszcze ją po głowie i śpiewem kołysze ją do snu. Nie rozpaczaj, Dziewczyno, mówi, jesteś teraz kobietą.
Pół księżyca później panna Azora przenosi ją do najmniejszego pokoju w domu, do tego, który nazywają Komodą. To jej pierwsze łóżko w życiu, gruba pościel wypchana pierzem, a w kącie miednica i dzban z wodą, a przecież nie do picia. Tej samej nocy jedna z dziesięciu kobiet zakrada się do jej łóżka z okna powyżej. To ja, mówi Yanya. Kobieta patrzy na Dziewczynę, wzdycha głośno i przeciągle i mówi: Postępowania Azory nie wolno ci brać za życzliwość. Ona przygotowuje cię do bycia kolejną zakazaną lilią. Zakazana lilia jest dla mężczyzny o szczególnych potrzebach, choć w takim mężczyźnie nie ma nic szczególnego poza wypchaną sakiewką. To taki, co jak widzi koleżanki bawiące się z jego córeczką, ledwo panuje nad żądzą, by którejś nie złapać i nie zaciągnąć w busz. Ale panna Azora najpierw poczeka, popatrzy, byś podrosła, trochę się pogrubiła. Potem zrobi tak, że pewnej nocy wyśle na ciebie mężczyznę bez ostrzeżenia. Woli postąpić w ten sposób, nasyłać ich na ciebie, dopiero potem wyjaśni, że jak ci to nie w smak, zawsze możesz odejść. Tak właśnie zrobi, tak zrobiła z nami wszystkimi. Ale ty też możesz coś zrobić, mówi Yanya, jednak nie chce zdradzić, co stało się z ostatnią zakazaną lilią. Podsuwa Dziewczynie woreczek i dodaje: Wymieszaj tyle, ile mieści się w dwóch palcach, i dopilnuj, by wypili.
- 1
- 2 (current)
Źródło: Echa
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat