4. sezon Wiedźmina z dużym spadkiem oglądalności. Wynik o połowę gorszy od trzeciej serii!
Udostępniono oficjalne wyniki oglądalności 4. sezonu Wiedźmina. Przed premierą wiele osób twierdziło, że odejście Henry'ego Cavilla od roli Geralta będzie gwoździem do trumny serialu Netflixa. Czy tak się stało? Powodów może być wiele, ale wyniki mówią same za siebie.
Netflix
1. sezon Wiedźmina od Netflixa był niekwestionowanym hitem. Recenzje były pozytywne, opinie również bardzo dobre, a i wyniki oglądalności na takim poziomie, że Netflix zdecydował się na stworzenie całego uniwersum z różnymi spin-offami i animacjami dookoła głównej serii. Z czasem jednak i jakość i statystyki uległy pogorszeniu. Z sezonu na sezon wyniki oglądalności spadały coraz bardziej. Jak się ma sytuacja w przypadku nowego, czwartego sezonu?
Wiedźmin. Laurence Fishburne i Joey Batey o 4 sezonie serialu [VIDEO WYWIAD]
Wiele osób zastanawiało się, jak odejście Henry'ego Cavilla od projektu wpłynie na wyniki oglądalności. Nie można oficjalnie powiązać jednego z drugim, ale fakt jest taki, że 4. sezon Wiedźmina od Netflixa zaliczył kolejny spadek.
Z raportu Tudum wynika, iż serial zgromadził 7.4 mln wyświetleń. Nie udało mu się nawet zająć 1. miejsca na globalnej liście najchętniej oglądanych produkcji na platformie. Dla porównania - 3. sezon osiągnął wynik w wysokości 15.2 mln wyświetleń, a ówczesna liczba obejrzanych minut i tak była dużo mniejsza niż w przypadku drugiego i pierwszego sezonu.
Wniosek jest prosty - coraz mniej osób sięga po tę adaptację Wiedźmina. O ile 5. sezon na pewno powstanie i dokończy historię Geralta, to raczej trudno się spodziewać dalszej inwestycji w to uniwersum ze strony Netflixa. Wyniki mówią jasno, iż zainteresowanie maleje z sezonu na sezon, przy czym czwarty zaliczył spadek aż o połowę.
Źródło: screenrant.com
naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1987, kończy 38 lat
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
Lekkie TOP 10