Włodzimierz Bednarski nie żyje. Ikona polskiego dubbingu odeszła w wieku 85 lat

zrzut ekranu/Widzę Głosy

Na profilu na Facebooku Widzę Głosy, gdzie treści poświęcone są polskim aktorom dubbingowym, poinformowano o śmierci Włodzimierza Bednarskiego. Urodzony w 1935 roku aktor głosowy, był jednym z najlepszych w tym zawodzie w naszym kraju. Odszedł 12 czerwca w wieku 85 lat.

Autorka wspomnianego wyżej fanpage'a przypomina wiele ze znakomitych ról głosowych Bednarskiego. Widzowie mogli go usłyszeć jako Króla Trytona, Księcia Maksa, Księcia Ightorna, Zeusa, a także jako Freda Flinstone'a. Bednarski pojawiał się nei tylko w formie głosowej, był także aktorem scen teatralnych i małego ekranu. Pracował m.in. w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie , Teatrze Polskim w Bydgoszczy, Teatrze Dramatycznym w Szczecinie i Teatrze Popularnym w Warszawie.

Materiały prasowe

Wśród najbardziej znanych produkcji z jego udziałem wymienić należy choćby Smerfy, Gumisie, Flintstonowie, Kacze opowieści, Nowe Przygody Kubusia Puchatka, Mała syrenka, Timon i Pumba, a także filmy Stuart Malutki, Shrek 2 oraz Rango. Włodzimierz Bednarski zakończył swoją przygodę w dubbingu w roku 2013. 

Zobacz także:

-

Zwiastuny do obejrzenia w ten weekend – 23 tytuły z trailerami

-

Demon's Souls - Boletaria jeszcze nigdy nie była tak piękna. Zwiastun zapowiada remake klasyka