Netflix
Zagłada domu Usherów, nowy serial Mike'a Flanagana, cieszy się na platformie Netflix olbrzymią popularnością. Ekranowa historia przedstawia losy tytułowej rodziny, której członkowie umierają jeden po drugim. W trakcie śmierci protagonistom za każdym razem towarzyszy ta sama, tajemnicza postać - w napisach została wymieniona jako Verna, a w jej rolę wciela się dająca tu aktorski koncert Carla Gugino. Kim jednak naprawdę jest bohaterka?
W sieci powstały na ten temat niezliczone teorie; najczęściej pojawiają się wśród nich dwa typy - demon bądź diabeł. Z ekranu pada w tej sprawie kilka wskazówek; wiemy, że Verna jest długowieczna, dysponuje nadnaturalnymi mocami, sama siebie nie określa też jako kobiety.
Teraz Gugino postanowiła przerwać spekulacje i potwierdzić, że jej postać jest uosobieniem Kruka (którego niejednokrotnie przybiera postać) z wiersza Edgara Allana Poe. Zauważmy nawet, że imię Verna jest anagramem angielskiego słowa "Raven" - kruk. Jak ujmuje to sama aktorka:
We fragmentach wspomnianego wcześniej wiersza w tłumaczeniu Zenona Przesmyckiego czytamy:
Wzleciał ciężko Kruk wspaniały, jakby czarny piekieł stróż.
Nie pozdrowił mnie ukłonem, okiem powiódł w krąg zamglonem
I siadł z pańskim jakimś tonem pośród dwóch kamiennych kruż –
Na Pallady biuście przy drzwiach, pośród dwóch kamiennych kruż.
Usiadł tam – nic więcej już.
Ptak ten sprawił, że przy całym rozsmętnieniu mym musiałem
Rozśmiać się z poważnej nader jego miny: "Tyś nie tchórz,
Widzę, stary, chmurny ptaku, co – choć piór już ani znaku
Na swym czubie – szukasz szlaku wśród posępnych nocy mórz?
Mów, jak zwą cię na plutońskim brzegu czarnych nocy mórz?"
Kruk rzekł na to: "Nigdy już!"
I dalej:
Na Pallady biuście przy drzwiach, pośród dwóch kamiennych kruż,
Krwawo lśni mu wzrok ponury, jak u diabła spod rzęs chmury
Światło lampy rzuca z góry jego cień na pokój wzdłuż,
A ma dusza z tego cienia, co komnatę zaległ wzdłuż,
Nie powstanie nigdy już!
Najlepsze horrory wszech czasów - wielki ranking internautów
Źródło: FearHQ.com