Zwiastun Bohemian Rhapsody krytykowany za ukrywanie orientacji Mercury’ego

Scenarzysta i producent Bryan Fuller w dosadnych słowach skrytykował sposób, w jaki w zwiastunie filmu Bohemian Rhapsody została pokazana orientacja seksualna Freddiego Mercury'ego.

Autopromocja

Scenarzysta i producent Bryan Fuller w dosadnych słowach skrytykował sposób, w jaki w zwiastunie filmu Bohemian Rhapsody została pokazana orientacja seksualna Freddiego Mercury'ego.

Reklama

Piotr Piskozub 19 maja 2018 o 13:51

Tagi: kontrowersje

Piotr Piskozub 19 maja 2018 o 13:51

Tagi: kontrowersje

Reklama

W tym tygodniu do sieci trafił pierwszy zwiastun Bohemian Rhapsody, filmu, którego bohaterem jest Freddie Mercury - legendarny wokalista zespołu Queen. Po dziś dzień piosenkarz uznawany jest za postać symboliczną przez członków społeczności LGBT. Wygląda jednak na to, że ekspozycja postaci w trailerze nie wszystkim przypadła do gustu. Bryan Fuller, twórca takich seriali jak Hannibal czy Star Trek: Discovery, twierdzi, że materiał stara się ukryć homoseksualną orientację Mercury'ego:

Ktoś jeszcze jest oburzony tym, że w zwiastunie Bohemian Rhapsody homo/biseksualny gwiazdor Freddie Mercury flirtuje i wiruje wokół kobiety, a nie ma tam nawet wzmianki o jego miłości do mężczyzn?

W kolejnym wpisie na Twitterze Fuller kontynuuje:

Moim celem jest zwrócenie uwagi ludziom odpowiedzialnym za marketing w studiu Fox. Freddie Mercury jest artystą ze społeczności queer. Pokazywanie go tylko w romantycznej relacji z kobietą jest wymazywaniem istotnego czynnika, który czynił go artystą queer. Może wiecie, że był biseksualny, ale większość ludzi w USA o tym nie wie. Zobaczą więc romantyczną relację mężczyzny z kobietą. To wcale nie mówi, że on był bi.

Filmowiec skrytykował również opis fabuły produkcji, wedle którego Mercury musiał zmagać się z "zagrażającą życiu chorobą":

Drogie 20th Century Fox... Tak, to była zagrażająca życiu choroba, ale mówiąc konkretniej to było AIDS. Od uprawiania gejowskiego seksu z mężczyznami. Postarajcie się bardziej.

Fuller zwrócił jeszcze uwagę na sedno całego problemu:

Sprawa jest tak ważna głównie z uwagi na długą tradycję wymazywania - czy może raczej tonowania - homoseksualizmu w Hollywood. Mary Austin, nazywana przez Mercury'ego "miłością życia", powiedziała słynne zdanie, gdy jej partner ogłosił, że jest biseksualny: Nie Freddie. Jesteś gejem. (...) Ludzie od marketingu dają do zrozumienia, którymi elementami produkcji chcą się pochwalić przed widownią.

Zobacz także: