Czarnoskórzy prezydenci USA w kinie i telewizji
Już w piątek do kin wejdzie film „Polowanie na prezydenta”, w którym Samuel L. Jackson będzie walczył o przetrwanie i uciekał przed terrorystami. A jak powodziło się na ekranie innym czarnoskórym prezydentom Stanów Zjednoczonych?
Już w piątek do kin wejdzie film „Polowanie na prezydenta”, w którym Samuel L. Jackson będzie walczył o przetrwanie i uciekał przed terrorystami. A jak powodziło się na ekranie innym czarnoskórym prezydentom Stanów Zjednoczonych?
Mays Gilliam
„Przywódca - zwariowana kampania prezydencka”
Historia od zera do bohatera. Mało ważny czarnoskóry polityk zostaje wybrany przez Demokratów jako główny kandydat do walki o stołek prezydenta. Nikt już w zwycięstwo nie wierzy, więc można chociaż zdobyć trochę plusów wśród mniejszości narodowych. Oczywiście wszystko zaczyna się zmieniać jak w kalejdoskopie, a outsider staje się faworytem wyścigu. Pomysł na film był świetny i mogła z niego wyjść solidna, przenikliwa satyra, ostatecznie jest jednak tylko tak sobie. Chris Rock chyba za bardzo chciał. Oprócz zagrania głównej roli, był też reżyserem, scenarzystą i producentem.
[video-browser playlist="717684" suggest=""]
Elias Martinez
„The Event”
Był kilka lat temu ciekawy serial science fiction, w którym w prezydenta USA wcielał się Blair Underwood. To była niezła postać, ale aktor nie otrzymał od NBC szansy, aby ją odpowiednio rozwinąć, bo produkcję skasowano po 1. serii i zakończono okrutnym dla widza cliffhangerem. Martinez przypominał trochę Davida Palmera, choć jego podstawowym problemem nie byli terroryści, ale kosmici. Też starał się jak mógł, aby kierować się prawdą i podejmować decyzje zgodne z sumieniem. Czasem jednak nie mógł, bo był w samym centrum rządowej konspiracji.
[video-browser playlist="717685" suggest=""]
Thomas Wilson
„2012”
Największy pechowiec w naszym zestawieniu. Danny Glover chyba z pocałowaniem ręki zamieniłby się z Morganem Freemanem i wziął tę przeklętą kometę zamiast końca świata. Starał się jak mógł i walczył do końca, ale jak Roland Emmerich rzuci lotniskowcem w twój Biały Dom, to raczej pozamiatane.
[video-browser playlist="717687" suggest=""]
James Sawyer
„White House Down”
Tu znów Emmerich znęca się nad Białym Domem i prezydentem USA. Na szczęście zagrożenie to nie żadne tsunami, ale zwyczajni terroryści, a Jamie Foxx oraz Channing Tatum jakoś dali radę uratować sytuację. Fajny to był duet - mógłby powrócić z sequelu, gdyby nie fakt, że w box office poszło marniutko.
[video-browser playlist="717689" suggest=""]
- 1
- 2 (current)
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat