Są takie debiuty, które od razu naznaczają karierę aktora czy aktorki. Debiuty, do których się wraca, bo aż trudno uwierzyć, że ktoś, kto robił to po raz pierwszy, mógł zrobić to aż tak dobrze. Najlepszym przykładem jest tu Natalie Portman i jej rola w filmie Léon. Młoda Natalie była fenomenalna, jakby urodziła się właśnie po to, by zagrać Matyldę u boku Jeana Reno.

Jednak większość aktorskich debiutów nie jest tak spektakularna - dziś sławni i rozpoznawalni aktorzy zaczynali bardzo skromnie i większości nawet nie kojarzymy z filmów czy seriali, w których wystąpili po raz pierwszy. A już z pewnością duże problemy byłyby z tym, by skojarzyć ich samych.

Przedstawiamy kilka wybranych debiutów wraz z filmikami, które je ilustrują.

Jennifer Lawrence

Jedno z najbardziej gorących nazwisk w Hollywood. Jen jest uwielbiana przez krytyków i publiczność, każdy reżyser chce z nią współpracować, a jej kariera kwitnie. Nic nie zapowiada tego, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Jak to się zaczęło? Lawrence zadebiutowała w wieku 16 lat w serialu Monk w roli... olbrzymiej maskotki. Na ekranie wystąpiła przez 44 sekundy, w tym przez 37 z nich miała na sobie kostium, który zakrywał także jej twarz. Dziesięć lat później zdobyła Oscara. Dziś wspomina swój debiut jako "najbardziej upokarzające doświadczenie w życiu", ale oczywiście wciąż potrafi śmiać się sama z siebie.

Czytaj także: Igrzyska Śmierci: Kosogłos. Część 2 – Jennifer Lawrence usuwana z plakatów

Elijah Wood

Najbardziej znany hobbit świata zadebiutował w 1989 roku w drugiej części filmu Back to the Future Part II. Miał wtedy 7 lat i wcielił się w rolę chłopca grającego w grę wideo. Z powodu swojego charakterystycznego wyglądu Elijah dostał rolę w trylogii Władca Pierścieni, w której wcielił się w główną rolę Frodo Bagginsa. To sprawiło, że zaczął być rozpoznawany, zyskał sławę, prestiż i kolejne angaże. Trzeba jednak przyznać, że kariera Elijaha nie potoczyła się w zawrotnym tempie i prawdopodobnie już zawsze jego największym osiągnięciem będzie właśnie Frodo.

Angelina Jolie

Jest nie tylko piękna, seksowna i utalentowana, ale także bardzo wrażliwa na losy świata. Jolie aktywnie udziela się charytatywnie, została matką zastępczą osieroconych dzieci, a także razem z Bradem Pittem tworzy jedną z najładniejszych i najbardziej znanych par Hollywood. Jej debiut to rok 1982 i film Szukając wyjścia. Młodziutka Angelina miała wtedy 7 lat i z pewnością nie mogła przypuszczać, że tak potoczy się jej kariera. Teraz próbuje swoich sił nawet w reżyserii. Przed Angeliną świat stoi otworem.

Johnny Depp

Johnny Depp miał 19 lat, gdy pojawił się po raz pierwszy na dużym ekranie. Zagrał w horrorze pt. A Nightmare on Elm Street i miał zaszczyt być pierwszą ofiarą Freddy'ego Kruegera. To jednak nie była przełomowa rola dla Deppa - ta przyszła dopiero sześć lat później, gdy Johnny wcielił się w Edwarda w filmie Edward Scissorhands. Teraz, wiele lat później, Depp jest jednym z najpopularniejszych aktorów na świecie, który po ostatnim występie (w Black Mass) udowadnia, że wciąż należy się z nim liczyć.