Trzecią serią z tego tygodnia jest „Dr. Strange” autorstwa Jasona Aarona. Aaron prezentuje nam zupełnie nowe, dużo luźniejsze podejście do najbardziej znanego czarodzieja Marvela. Historia przedstawia nam zupełnie przeciętny dzień z życia Stevena Strange’a. Dokonuje on egzorcyzmów na kilkunastoletnim chłopcu (przy okazji całuje się ze spotkaną tam demonicą), przechadza się po mieście (gdzie możemy zobaczyć całą gamę międzywiarowych istot niewidzianych dla oczu zwykłych śmiertelników), czy spotyka się w specjalnym barze z innymi bohaterami praktykującymi magię, takimi jak Brother Voodoo i Scarlet Witch. Nowy Strange jest zdecydowanie bardziej wyluzowany i pewniejszy siebie, jednak na horyzoncie może się czaić większe zagrożenie – w multiversum tajemnicza postać wydaje się polować na osoby znające arkana magii.

Ostatnią serią z nowego świata wydaną w tym tygodniu jest „Contest of Champions” autorstwa Ala Elwiga. Kojarzycie grę na urządzenia mobilne o tym samym tytule? Fabuła jest tu bardzo podobna. Kilku potężnych złoczyńców porywa bohaterów z różnych rzeczywistości i tworzy z nich drużyny pięcioosobowe, które następnie walczą między sobą. Osoba, której drużyna okaże się zwycięska, ma osiągnąć boskość. Historia ta jest raczej ciekawostką, dodatkiem dla fanów gry, a nie pełnoprawną serią Marvela. Wyraźnie zaznaczono, że odsyłani bohaterowie kompletnie tracą pamięć dotyczącą owych zawodów, tak więc można spokojnie założyć, że ostateczny wynik całej serii nie będzie miał większego wpływu na nowe uniwersum Marvela.

W tym tygodniu ukazał się także zeszyt zatytułowany „Avengers” o numerze 0. Jest to tak naprawdę krótki przegląd wszystkich drużyn związanych z nazwą Avengers, takich jak:

- Squadron Supreme – drużyna postaci, które trafiły tu z innych, zniszczonych już rzeczywistości. Wszystko wskazuje na to, że będą oni bardziej brutalni i zdecydowani robić, „co konieczne”, by ochronić swój nowy dom. Postacie z tej drużyny są mocno stylizowane na bohaterów z drużyny Justice League ze świata DC.

- A-Force – drużyna składająca się z samych kobiecych superbohaterek. Nie do końca wiadomo, jakimi problemami będą zajmowały się nasze heroiny (ani na jaką skalę). Wiemy jedynie, że pojawią się tu takie postacie jak She-Hulk, Dazzler, Nico Minoru, Singularity i Captain Marvel.

- New Avengers – drużyna pod wodzą mutanta Sunspota, który jest obecnie właścicielem byłej organizacji terrorystycznej A.I.M. Z kilku zapowiadających strony możemy stwierdzić, że problemy tych Avengers będą mocno przerysowane, w stylu inwazji życia pozagrobowego, walki z Amerykańskim Kaiju czy międzywymiarowych team-upów. Trudno się dziwić, skoro jedną z osób należących do tej drużyny jest Niepokonana Squirrel Girl, a poza nią także Wiccan, Hulking, Hawkeye, Pod, White Tiger i nowy Power Man. Ich głównym antagonistą wydaje się być Maker, czyli kompletnie pozbawiony moralności Reed Richards ze świata Ultimate.

- Uncanny Avengers – kontynuowana drużyna jedności pomiędzy superbohaterami a mutantami rozrasta się teraz o przedstawicieli rasy Inhumans. Ponadto podróżująca po świecie mgła Terrigenu, która budzi w nich moc, wydaje się zabójcza dla rasy mutantów. Z tym i innymi problemami będzie mierzyć się drużyna Avengers pod wodzą podstarzałego Stevena Rogersa, dawnego Kapitana Ameryki. Nie powinno zabraknąć tu humoru, kiedy w szeregi wejdzie także Quicksilver, Human Torch, Spider-Man czy posiadający świeżutką kartę członkostwa Avengers Deadpool.

- Ultimates – wszechświat dalej istnieje, jednak przy wszystkich zabawach z czasem i przestrzenią powstaje wiele pęknięć, przez które mogą się tu dostać bardzo nieprzyjemne istoty. Do walki z zagrożeniem na taką skalę powołana została drużyna bohaterów o odpowiedniej mocy i inteligencji. W jej skład wchodzą Black Panther, Blue Marvel, Spectrum, Miss America, a także Captain Marvel z A-Force. Z jakimi zagrożeniami będzie mierzyć się drużyna posiadająca w swoich szeregach takie potęgi? Można tylko spekulować, szczególnie że okładka pierwszego numeru zdradza być może jeszcze jednego członka…

KANAŁ YOUTUBE AUTORA - KOMIKSOMANIAK 616