Baron Helmut Zemo

Głównym inicjatorem ostatniej walki pomiędzy Steve'em, Buckym a Tonym jest w filmie niejaki Helmut Zemo. Złoczyńca o tym samym imieniu jest jednym z głównych przeciwników Kapitana Ameryki. Na imieniu jednak podobieństwa się prawdopodobnie kończą. Komiksowy Baron Zemo pochodzi z długiej linii złoczyńców (noszących ten sam przydomek), kieruje nim też chęć dominacji świata, a nie osobista tragedia. Ponadto po kontakcie z superklejem, rodzinnym specyfikiem, jego twarz została zdeformowana, przez co na co dzień zakłada on długą fioletową maskę. Warto też dodać, że członek Hydry o imieniu Vasily Karpov, który zginął w filmie z rąk Zemo, także w komiksowym świecie był mocno powiązany z Zimowym Żołnierzem - używał go jako prywatnego ochroniarza/zabójcy.

Vision i Scarlet Witch

W filmie wyraźnie widzimy rosnącą więź pomiędzy Wandą Maximoff a Visionem. Doprowadziła ona wręcz do „rozkojarzenia się” syntezoida, co z kolei spowodowało wypadek War Machine’a. Komiksowa Scarlet Witch i Vision nie tylko byli w związku, ale także wzięli ślub i doczekali się potomstwa. Oczywiście zostało one powołane do życia magicznie i nie mogło to się skończyć najlepiej, ale dzisiaj ich reinkarnacje funkcjonują w świecie Marvela jako młodzi bohaterowie Wiccan i Speed – zasady komiksowych światów.

Redwing

Filmowy Sam Wilson to wyszkolony żołnierz, korzystający w walce z najnowszych technologii. Można wręcz powiedzieć, że jego „zabawki” są dużo bardziej zaawansowane niż te znane z komiksów. Tam jednak Falcon nie jest zwykłym człowiekiem. Posiada on telepatyczną więź z ptakami, przez co nie tylko może im wydawać polecenia, ale wręcz widzieć to samo co one. Tyczy się to szczególnie jego tresowanego sokoła o imieniu Redwing. Ptak nie tylko towarzyszył Wilsonowi w wielu misjach, ale sam należał do tajnej grupy o nazwie Pet Avengers. Filmowy dron raczej się tego nie doczeka.

Giant Man

Jednym z jaśniejszych punktów niesamowitej sceny na lotnisku było oczywiście nagłe powiększenie się Ant-Mana. Jest to umiejętność dobrze znana z komiksów, chociaż bardzo rzadko stosowana przez Scotta Langa. Będąc generalnie życiową ofermą, Lang zdaje sobie sprawę, ile szkód mógłby narobić, powiększając się do takich rozmiarów. Mocy tej natomiast bardzo często używał oryginalny Ant-Man, Hank Pym - występował w końcu pod takimi pseudonimami jak Goliath czy Giant Man. Ponadto umiejętność ta była wykorzystywana przez wiele innych postaci mających dostęp do cząsteczek Pyma, takich jak Wasp czy Stature (córka Scotta Langa). Także podczas filmowej walki Hawkeye i Ant-Man stosują pewien manewr, w którym ten drugi wylatuje przyczepiony do wystrzelonej strzały. Podobnych technik bohaterowie używali w komiksach, co widać np. na okładce Avengers #223.

Spider-Man

Spider-Man pojawia się na dużych ekranach już po raz trzeci, więc chyba każdy wyłapał przerobione motto o mocy i odpowiedzialności, które najprawdopodobniej tyczyło się też śmierci wujka Bena. Mniej oczywistym nawiązaniem do komiksu było stworzenie nowego kostiumu dla Petera przez Tony’ego Starka. Tutaj chodziło o ikoniczny kostium Pająka, a w komiksach powstała specjalna zbroja nazywana Iron Spider. Do jej głównych zalet należała kuloodporność, a także trzy „odnóża” wychodzące z pleców, trochę przypominające mechaniczne macki Doktora Octopusa. Warto wspomnieć, że w nadchodzącym The Amazing Spider-Man #16 zobaczymy w niej Mary Jane Watson – byłą / obecną / nigdy nie byłą żonę Petera Parkera (ach, te retcony i pakty z marvelowym diabłem).