Halle Berry - Things We Lost in the Fire

U szczytu swojej największej popularności, Halle Berry zdecydowała się wystąpić w mniej znanym filmie, jakim był dramat Things We Lost in the Fire. Fabuła skupia się na samotnej wdowie, która po śmierci swojego męża znajduje wsparcie w jego najlepszym przyjacielu, Jerrym (Benicio Del Toro). Film nie był nominowany do większych nagród filmowych, a rola Berry została przyćmiona przez jej kolejne głośne kreacje  w X-Men: The Last Stand, czy później w Frankie & Alice, Cloud Atlas i The Call. Niemniej jednak warto zapoznać się z omawianym filmem.

Bill Nighy – Wild Target

W obsadzie komedii Wild Target wystąpił nie tylko Bill Nighy, jednak to właśnie jemu powierzono główną rolę samotnie pracującego mordercy. Pewnego dnia życie zgorzkniałego mężczyzny zostaje wywrócone do góry nogami, gdy interesuje się nim piękna złodziejka, którą miał zlikwidować. Aktorowi towarzyszą między innymi Emily Blunt, Martin Freeman oraz Rupert Grint. Choć obsada jest doprawdy gwiazdorska, sam film nie zdobył większej popularności, znajdując miejsce na półce z lekkimi komediami akcji. Nie powinno to jednak zniechęcać do obejrzenia – kreacje aktorów są naprawdę świetne.

Julianne Moore – Shelter

W roku 2010 ukazał się niepokojący thriller z Jonathanem Rhysem-Meyersem i Julianne Moore w rolach głównych. Podczas gdy aktor wciela się w pacjenta z mnogą osobowością, Moore gra jego psychiatrę, która próbuje rozwikłać tajemnice chłopaka. Mimo że świetny, ten występ laureatki Oscara nie odbił się wyraźnym echem w kinematografii, pozostając jedynie rolą w mało popularnym filmie. Moore w podobnym czasie występowała w nagradzanym The Kids Are All Right oraz politycznym Zmiana w grze. Dobrze jednak zobaczyć ją także w trzymającym w napięciu thrillerze.

Charlize Theron – Young Adult

Fabuła skupia się na młodej rozwódce, która wraca do rodzinnego miasteczka z nadzieją, że odnowi znajomość z byłym partnerem. Niestety mężczyzna nie jest nią zainteresowany, co komplikuje plany Mavis. Choć za swoją rolę w lekkiej komedii Charlize Theron otrzymała nominację do Złotego Globu, dziś niewiele osób pamięta, że taki film w ogóle istnieje. Śmiało można jednak po niego sięgnąć w wolny, niezobowiązujący wieczór – może okazać się naprawdę świetną rozrywką dla wszystkich, którzy lubią ciekawe produkcje o problemach międzyludzkich.

Pierce Brosnan – I.T

‌Pierce Brosnan wciela się w bogatego biznesmena, który przez własny błąd pada ofiarą współpracownika z działu informatycznego. Mężczyzna chce za wszelką cenę zniszczyć życie swojego szefa, przez co cała jego rodzina znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie. Technologiczny thriller i rola zdesperowanego mężczyzny szybko została jednak zapomniana, głównie przez niewielką popularność filmu. Jak widać, nawet słynny James Bond może mieć w swoim dorobku zupełnie niepopularne produkcje.

Nicole Kidman – Margot at the Wedding

‌Margot at the Wedding to wzruszający dramat o relacji między rodzeństwem. Niezależna pisarka wybiera się do swojej siostry, która zupełnie się od niej różni. Kobieta chce udaremnić małżeństwo Pauline z bezrobotnym artystą. W obsadzie znaleźli się też Jennifer Jason Leigh, John Turturro i Jack Black, zaś sama Nicole Kidman zdobyła za swoją kreację nominację do Satelity i wielkie uznanie zarówno krytyków, jak i widzów.