John Barry

Nieżyjąca legenda Hollywood i naprawdę wyjątkowa postać muzyki filmowej. Na koncie miał pięć Oscarów za takie filmy jak Dances with Wolves, Out of Africa, Lew w zimie i Elza z afrykańskiego buszu. Znany był też jako kompozytor muzyki do pierwszych filmów o Bondzie.

Jerry Goldsmith

Jeden z najsłynniejszych kompozytorów w historii otrzymał zaledwie jednego Oscara (za film The Omen), ale jednocześnie zebrał 18 nominacji. Na koncie ma wiele dobrych i zapadających w pamięć soundtracków, ale wielu fanów kina raczej najbardziej pamięta go za muzykę do filmów z serii Star Trek. Miał syna - Joela Goldsmitha - który tworzył muzykę do seriali ze świata Gwiezdnych wrót.

Howard Shore

Kompozytor odważny, wyjątkowy i ciekawy, ale w popkulturze jest znany tak naprawdę z trzech filmów - trylogii Władca Pierścieni. To za nią zdobywał nagrody (Oscary!) i wszelkie wyróżnienia. Nadał on ton temu, jak muzyka w filmach fantasy powinna brzmieć i jednocześnie stać się klasykiem gatunku. Poza tym tworzy do filmów trudnych, wymagających zupełnie innego stylu, który trafia jedynie do koneserów.

Randy Newman

Kompozytor, który z powodzeniem tworzy muzykę filmową, jak i piosenki. W swojej karierze otrzymał 20 nominacji do Oscara, ale same statuetki dostał za piosenki. Znany jest przede wszystkim z pracy przy filmach animowanych Disneya, a jego najbardziej rozpoznawalną twórczość znamy z serii Toy Story.

Vangelis

Kompozytor, który największe sukcesy odnosił w latach 80. i 90., ma bardzo unikalny styl. W popkulturze zapisał się przede wszystkim muzyką do filmu Chariots of Fire, której charakterystyczny temat był wykorzystywany na imprezach sportowych i w wielu filmach oraz serialach. Na koncie ma tylko jednego Oscara - właśnie za ten film. Jego ostatnią pracą przy głośnym filmie był Alexander z 2004 roku. Od tego czasu tworzy do filmów dokumentalnych i krótkometrażowych.