Rome

Jeden z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych seriali historycznych ostatnich lat. Koprodukcja HBO i BBC była jednym z najdroższych wyprodukowanych tytułów w historii i zachwycała ogromnym rozmachem, dbałością o każdy szczegół i historią, która pokazywała nie tylko życie Cezara, Pompejusza, czy Brutusa, ale też zwykłych ludzi. Twórcom udało się wykreować ciekawą i trzymającą w napięciu historię cechującą się sporą brutalnością. Do historii telewizji przeszła też kreacja Rzymu, jako miasta brudnego i niebezpiecznego.

‎Rome w oryginale planowany był na 5 sezonów. Niestety okazał się tak drogi w produkcji, że HBO zrezygnowała z tworzenia kolejnych 3 sezonów. Z planów na finałową serię zrezygnowano całkowicie, a wątki z 3. i 4. sezonu włączono do 2. serii. Powodem skrócenia emisji była też decyzja stacji BBC o nie przedłużaniu 2-letniej umowy z HBO na tworzenie serialu.

The Borgias

Historyczna produkcja kanału Showtime opowiadająca o Rodrigo Borgii (znanym też jako papież Aleksander VI) i jego rodzinie. Na uwagę zasługuje świetna kreacja Jeremy’ego Ironsa, któremu udało się stworzyć niezwykle skomplikowaną, zmagającą się z wieloma problemami, postać. Serial Showtime cechował się m.in. ukazaniem Borgiów jako zbrodniarzy i miłośników kazirodztwa. Należy jednak pamiętać, że o ile łamanie celibatu było dość popularne i powszechne w tamtym czasach, tak Borgiowie często stawiani byli w negatywnym świetle przez ich największych wrogów.

‎The Borgias zachwycała scenografią, pięknymi zdjęciami i niezłą, aczkolwiek nie pozbawioną nudniejszych fragmentów historią.

Marco Polo

Produkcja platformy Netflix zrealizowana z ogromnym rozmachem. Główny bohater – słynny odkrywca wychowuje się w Chinach pod opieką mongolskiego chana i zostaje wplątany w sieć intryg. Drogi w produkcji serial ma swoich zwolenników i przeciwników. Amerykańscy dziennikarze oceniali go dość krytycznie, ale produkcja miała wielu fanów na całym świecie, przez co Netflix zdecydował się na zamówienie kontynuacji. Zdjęcia do nowych odcinków już trwają.

Spartacus: Blood and Sand

Ranking najlepszych seriali historycznych nie może istnieć bez popularnego i lubianego Spartakusa. Uczciwie należy jednak przyznać, że pierwszy sezon, poza nazwą, okresem w jakim rozgrywa się fabuła i jej podstawowymi założeniami, z historią nie ma zbyt wiele wspólnego. To tak naprawdę mocno przerysowany, brutalny i rozerotyzowany serial o gladiatorach, żyjących w świecie pełnym krwi i brudu. Jednak kolejne serie w większym już stopniu nawiązywały do historycznych wydarzeń, w tym do słynnego buntu niewolników.

Przez swoją nietypową konwencję, serial doczekał się łącznie aż 3 sezonów (i prequela), które do dziś są znane i lubiane wśród dorosłych widzów.

Band of Brothers

Kolejna produkcja HBO w zestawieniu. Jeden z niewielu seriali telewizyjnych przedstawiających z dużym rozmachem przebieg II wojny światowej. Za jego stworzenie odpowiadał duet Steven Spielberg i Tom Hanks, a budżet wyniósł aż 125 mln dolarów. Fabuła skupiała się na żołnierzach amerykańskiej 101. dywizji powietrznodesantowej, którzy zaangażowani zostali w wojnę począwszy od lądowania na plażach Normandii, aż po ostateczne pokonanie nazistów.

Każdy odcinek Kompanii braci skupiał się na innym okresie wojny i dedykowany był innemu bohaterowi. To, co pamiętamy do dziś to nie tylko historyczne realia, w których zadbano o każdy szczegół, ale też piękną scenografię i wstawki z weteranami kompanii E, którzy wspominali tamte czasy.

W 2010 roku telewizja HBO chciała powtórzyć sukces Band of Brothers i stworzyła serial The Pacific. Ten jednak oceniany był nieco gorzej od poprzednika.

Deadwood

Jeszcze jedna produkcja HBO w zestawieniu, tym razem będąca nie tylko serialem historycznym, ale również projektem bawiącym się konwencją westernu. Tytułowe Deadwood – miasteczko górnicze odgrywało w całej historii rolę równie ważną, jak postacie szeryfa Setha Bullocka oraz przestępcy Ala Swearengera, którego zagrał Ian McShane. Produkcja była brutalna, mroczna, trudna w odbiorze, ale jednocześnie szalenie autentyczna.

Od jakiegoś czasu w mediach pojawiają się informacje związane z filmową kontynuacją Deadwood, którą być może zrealizuje HBO.