fot. Robert Palka

Najmro. Kocha, kradnie, szanuje  to opowieść o Zdzisławie Najmrodzkim, legendzie przestępczego świata PRL i słynnym zbiegu, który ośmieszał władze, wymykając się aż 29 razy organom ścigania. Na ekranie widzimy, jak Najmro wiedzie luksusowe życie. Jest wręcz prawdziwą gwiazdą.  Otacza się pięknymi kobietami, a wszyscy dobrze mu życzą, bo jest symbolem walki z systemem. Jednak gdy poznaje pewną dziewczynę, postanawia porzucić dotychczasowe wygody i poświęcić sławę w imię miłości.

Najmro to przykład dobrego polskiego filmu rozrywkowego, który pokazuje okres PRL z zupełnie innej perspektywy. Jako czasy pełne życia, kolorowe i z dozą optymizmu, a nie – jak zawsze – ponure i mroczne. To film, który angażuje, bawi, zaskakuje i daje wiele emocji. Jest w tym wizualny styl i klimat, ciekawe postacie (na czele z tytułowym bohaterem) oraz historia nakręcona z pazurem, dobrym tempem i werwą. Najmro. Kocha, kradnie, szanuje sprawdza się znakomicie jako kino rozrywkowe, a dzięki mocnej końcówce zostaje z widzem na dłużej. Nie brak humoru i akcji (jest nawet dobrze nakręcony pościg!).

W obsadzie są: Dawid Ogrodnik, Robert Więckiewicz, Jakub Gierszał, Rafał Zawierucha, Olga Bołądź, Andrzej Andrzejewski, Dorota Kolak, Sandra Drzymalska oraz Masza Wągrocka.

Najmro - recenzja. Przeczytaj

fot. Robert Palka/Mówi Serwis