Przygodom Sida, Diego, Mańka i reszty bohaterów towarzyszy mnóstwo humoru. Wszystkie części tej wręcz kultowej serii potrafią rozbawić widzów w zasadzie w każdym wieku, zarówno jeśli ogląda się wersję z polskim dubbingiem, jak i oryginalną, anglojęzyczną. W niniejszym zestawieniu znajduje się tylko kilka wybranych scen, ponieważ nie sposób zawrzeć ich wszystkich z każdego filmu w jednym artykule.
Sysunia i Mlecyk
Jedna z albo nawet najbardziej rozpoznawana scena z całej serii, czyli Sid przeszkadzający w jedzeniu dwóm nosorożcom. „Sysunia” i „mlecyk” stały się w pewnym sensie wręcz częścią popkultury. Choć słowo kultowe jest często nadużywane, to w tym przypadku pasuje po prostu idealnie.
Wiewiór poznaje Panią Wiewiórową
Absolutna ikona Epoki lodowcowej, a więc Wiewiór. Tę postać z pewnością znają nawet ci, którzy nie widzieli filmów. Praktycznie każda scena z jego udziałem jest przezabawna i można by było zrobić z nich osobny ranking. Tutaj Wiewiór poznaje, zdawałoby się, potencjalną partnerkę, ale jak to często bywa, niełatwo o szczęście w miłości.
Król ognia
Sid (obok Wiewióra) to prawdopodobnie największy znak rozpoznawczy całej serii oraz bohater z najśmieszniejszymi scenami. Jest on postrzegany prawie przez wszystkie postacie jako fajtłapa, ale to nie znaczy, że nie ma też momentów, które świadczą o jego „wielkości i wyjątkowości”, jak choćby ta z drugiej część, gdzie jest on prawdziwym „królem”.
Sid chce dać swoim „dzieciom” trochę mleka
Teraz scena z Ery dinozaurów, w której Sid próbuje dostarczyć świeże mleko małym tyranozaurom, którymi się opiekuje. Jednakże jak to nieuważny leniwiec ma w zwyczaju, coś się mu znów pomyliło i nie dostrzegł pewnej zasadniczej kwestii odnośnie zwierzęcia, od którego chciał to mleko pozyskać.
Prawdziwa miłość Wiewióra
Wędrówka kontynentów to chyba najbardziej naładowana akcją, ale przy tym najmniej zabawna część z serii. Jednak na Wiewiórze zawsze można polegać, jeśli chodzi o rozśmieszenie widza. W tej scenie poznajemy prawdziwy obiekt jego pożądania, który mimo że jest oczywisty, to i tak wyszło bardzo śmiesznie.
Arbuzowy football
Zabawna scena parodiująca filmy sportowe, a w zasadzie te o footballu amerykańskim. Sid kontra drużyna składająca się z ptaków Dodo, a zamiast piłki - arbuz. Klimatyczna muzyka, spojrzenia widowni, ujęcia slow-motion i Sid zdobywający przyłożenie. Zarówno umiejętne, jaki i śmieszne nawiązania do sportowych produkcji.
Lodowa zjeżdżalnia
Tutaj również scena nawiązująca do sportów, tylko tym razem do dyscyplin zimowych, a mianowicie bobslejów. Oprócz trzech głównych bohaterów jest w niej też m.in. Wiewiór, więc musi być zabawnie.
Żołędziowa Atlantyda
I znowu Wiewiór oraz jego żołędzie w centrum uwagi. Tym razem jest to pewnego rodzaju lekcja na wesoło zarówno historii, jak i geografii. Wiewiór w najlepszym wydaniu.
Dajcie znać w komentarzach, które sceny z czterech filmów serii Epoka lodowcowa są dla Was najzabawniejsze/najlepsze, które postacie są Waszymi ulubionymi oraz jak na tle innych animacji prezentują się te produkcje.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe