Premiery kinowe weekendu zostały przygotowane bez fajerwerków i tytułów wyjątkowych - to taka cisza przed burzą, która rozpęta się 18 grudnia. Mamy zatem komediodramat Rock the Kasbah z Billem Murrayem, dramat Bridgend, komediodramat Tangerine oraz animację dla dorosłych pt. The Magic Mountain.

Rock the Kasbah

Komediodramat w reżyserii słynnego Barry'ego Levinsona (Good Morning, Vietnam). Miało być śmiesznie, ciekawie i zmyślnie, a wyszło żenująco. Krytycy i widzowie nie pozostawiają na tym filmie suchej nitki.

Przede wszystkim krytykują beznadziejny scenariusz, w którym pełno jest tragicznie słabych gagów, nieciekawych, momentami obrzydliwych zabiegów fabularnych, w których jest masa dziur, niedorzeczności i braku logiki. Do tego Barry Levinson nie jest w stanie sprawnie opowiadać historii w swoim stylu - wychodzi z tego coś, co nie jest dobrą komedią, a na pewno jest złym dramatem. Takim sposobem jest chaotycznie, nieciekawie, nudno i przekombinowanie. Jedynym plusem jest Bill Murray, który trzyma klasę.

Opis: Rock the Kasbah opowiada o agencie muzycznym Richiem Lanzu, który najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą. Swoją ostatnią klientkę zabiera na tour do Afganistanu, gdzie ma ona występować dla amerykańskich żołnierzy. W ostatniej chwili artystka ucieka ze strachu, a Lanz zostaje w Kabulu bez pieniędzy i paszportu. Próbując wrócić do domu, odkrywa młody talent o niesamowitym głosie.

Bridgend

Kino artystyczne o młodych ludziach, które ma za zadanie pokazać ich życie, zmusić do myślenia, a zarazem zapewnić rozrywkę. Wyszło przeciętnie, ponieważ reżyser często opiera się na ogólnikach, banałach i zbyt wielkiej prostocie, nie osiągając zamierzonego efektu. Natomiast dobrze film został zrealizowany pod względem technicznym. Propozycja dla ciekawych gatunku, ale z niskimi oczekiwaniami.

Opis: Kilkunastoletnia Sara wraz z ojcem, funkcjonariuszem policji, po kilku latach powraca do Bridgend. Dave ma za zadanie rozwikłać zagadkę tajemniczego samobójstwa jednego z uczniów miejscowego liceum, tymczasem jego córka zaczyna spędzać czas, wałęsając się z grupą zepsutych do szpiku kości dzieciaków, i szybko zakochuje się w jednym z nich. Zdesperowany ojciec za wszelką cenę stara się uchronić swoje dziecko przed zgubnym wpływem znajomych, podczas gdy w Bridgend dochodzi do kolejnych samobójczych śmierci.

Tangerine

Wyjątkowy komediodramat, który był w pełni kręcony iPhone'em. Krytycy są zachwyceni - jest mądry, przejmujący, emocjonujący, dobrze zagrany, prawdziwy, zmuszający do myślenia i nawet poruszający. Bardzo nietypowy świąteczny obraz, który robi wszystko wbrew schematom. Kino zabawne, mocne, ale mimo wszystko skierowane do widza wymagającego od filmów ciut więcej.

NASZA RECENZJA

Opis: Jest Wigilia w zachodnim Hollywood. Z miesięcznego pobytu w więzieniu wychodzi właśnie Sin-Dee, transseksualna prostytutka. Spotyka się ze swoją najlepszą przyjaciółką z branży – Alexandrą. W trakcie ploteczek w cukierni dowiaduje się od niej, że jej chłopak i alfons Chester zdradził ją… z biologiczną kobietą! Razem wyruszają na poszukiwania niewiernego kochanka. Zaczyna się szalona eskapada po świątecznym Hollywood zamieszkanym przez różne subkultury. Raz po raz spotykają starych klientów czy oryginalnych nieznajomych, włączając w to armeńską rodzinę, która również stawia czoło konsekwencjom zdrady.

The Magic Mountain

Animacja tworzona różnymi tradycyjnymi technikami, która potrafi zachwycić wizualnie wielbicieli czegoś namacalnego i nietypowego. Dlatego warto obejrzeć, bo tutaj dominuje obraz. Fabularnie i scenariuszowo jest zaledwie przeciętnie i mało ciekawie.

Opis: Czarodziejska góra to niezwykła opowieść o życiu Adama Jacka Winklera, którego historia mogłaby posłużyć za kanwę dla niejednego hollywoodzkiego filmu, a jest właściwie nieznana szerszej publiczności. Winkler wyemigrował z Polski w latach 60., by żyć we Francji i tam szerzyć swoje antykomunistyczne poglądy w bardzo nietypowy sposób: organizując artystyczne happeningi, marsze homoseksualistów, wystawy obrazów. Chciał walczyć u boku Mudżahedinów przeciwko Sowietom – na tym rozdziale jego życia skupia się film Anci Damian.

Film został zrealizowany z wielkim rozmachem artystycznym, w przeciągu 80 minut trwania filmu widzowie mogą zobaczyć sceny wykonane w kilkunastu stylistykach za pomocą wielu różnych metod animacji, kolażu i twórczej reinterpretacji istniejących materiałów filmowych. Tej niezwykłej filmowej podróży towarzyszy piękna muzyka Alexandra Balanescu.