Premiery kinowe weekendu – 12-14 czerwca
"Jurassic World", "Marsylski łącznik" i "Najdłuższa podróż" - oto premiery kinowe weekendu. Na co warto się wybrać?
"Jurassic World", "Marsylski łącznik" i "Najdłuższa podróż" - oto premiery kinowe weekendu. Na co warto się wybrać?
Premiery kinowe weekendu to kolejny powrót kultowej serii z dawnych lat - w tym przypadku w formie 4. części "Parku Jurajskiego". "Jurassic World" jest największą i najważniejszą premierą tego weekendu. Oprócz tego do kin wchodzą małe tytuły - thriller "La French" oraz romans na podstawie książki Nicholasa Sparksa pt. "The Longest Ride".
"Jurassic World"
Po wielu latach w końcu dostajemy kolejną odsłonę serii "Park Jurajski". Tym razem za kamerą stoi Colin Trevorrow, a Steven Spielberg jest producentem wykonawczym. Obraz spotkał się z przychylnymi recenzjami, w których wielu twierdzi, że to godna kontynuacja pierwszego filmu. Jest tutaj wiele nawiązań i smaczków, które powinny fanów zachwycić. Dinozaury wyglądają świetnie, a widowisko jest efektowne. Pod tym względem to działa. Same komplementy zbiera Chris Pratt, który potwierdza swoją charyzmę i wpasowanie się do ról zabawnych twardzieli.
W negatywnych opiniach czytamy, że niestety "Jurassic World" sprawia wrażenie imitacji, która za bardzo skupia się na byciu hołdem i nie oferuje zbyt wiele czegoś nowego, świeżego. Krytycy nazywają to głupkowatym i mało kreatywnym blockbusterem, który oferuje jedynie komputerową rozrywkę i nigdy nie osiąga takiego poziomu emocjonalnego, jakiego mogliśmy oczekiwać.
Słowem podsumowania - jeśli oczekujecie widowiska z dinozaurami, może Wam się spodobać. Nie spodziewajcie się jednak czegoś świeżego i zaskakującego.
Opis: 22 lata po wydarzeniach z „Parku Jurajskiego” na Isla Nublar znajduje się w pełni działający park z dinozaurami, Jurassic World, marzenie Johna Hammonda.
NASZA RECENZJA
[video-browser playlist="684426" suggest=""]"The Longest Ride"
Ostatnie filmy oparte na książkach Sparksa nie mają zbyt łatwego życia - zbierają głównie negatywne recenzje i już nie osiągają takiego sukcesu jak dawniejsze produkcje. "The Longest Ride" jedynie potwierdza spadek poziomu pod każdym względem, a krytycy nie pozostawiają na niej suchej nitki - jest to ckliwy, schematyczny i przewidywalny melodramat przesycony słabymi dialogami i brakiem określonego kierunku rozwoju historii. Uczucie głównych bohaterów nie jest przekonujące, a sama opowieść zawiera dużo banału i głupot.
Niektórzy recenzenci twierdzą, że jeśli zaakceptuje się całą otoczkę adaptacji książek Sparksa, można ten film obejrzeć z przyjemnością, a nawet odczuć jakieś emocje.
Opis: "Najdłuższa podróż” to ekranizacja najnowszej książki Nicholasa Sparksa, autora ”Pamiętnika”, ”Listu w butelce”, ”I wciąż ją kocham” i ”Nocy w Rodanthe”. Opowieść o miłości, przeznaczeniu, zrealizowanych i niespełnionych marzeniach, śmierci i tajemnicach, złożona z dwóch wątków, które splatają się w nieoczekiwanym momencie. W pierwszym z nich oglądamy starszego pana, który po wypadku samochodowym zostaje uwięziony we wraku i w oczekiwaniu na pomoc wspomina całe swoje dotychczasowe życie, wypełnione miłością do nieżyjącej już żony. Drugi z wątków to historia studentki historii sztuki zakochanej w młodym kowboju z rodeo, który musi wrócić na arenę po ciężkim wypadku, by ratować rodzinne ranczo.
[video-browser playlist="711050" suggest=""]
"La French"
Europejski thriller utrzymany w stylu kina dawnych lat. Mamy tutaj do czynienia z odtworzeniem wydarzeń z kultowego "The French Connection", ale są one opowiedziane z innej perspektywy. Film był kręcony na taśmie 35mm, aby odtworzyć też wizualny styl oryginału.
Obraz jest stylowy, ciekawy i emocjonujący. Ma wolne tempo, ale przyciąga i cieszy oko wizualnym klimatem. Trzyma w napięciu, ale według niektórych to za mało, bo koniec końców wydaje się mdły i wtórny, gdyż za mało tu stylu reżysera, a za dużo nieumiejętnych zapożyczeń od tych największych.
Opis: „Marsylski łącznik” to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami thriller, który z francuskiej perspektywy pokazuje historię opisaną w słynnym „Francuskim łączniku”.
Marsylia, 1975 rok. Ambitny sędzia Pierre Michel (Jean Dujardin) dostaje przydział do wydziału antynarkotykowego policji z zadaniem rozpracowania grupy przestępczej, odpowiedzialnej za przerzut do USA hurtowych ilości heroiny. Gangiem kieruje bezwzględny i charyzmatyczny Gaëtan „Tany” Zampa (Gilles Lellouche), który pozostaje nieuchwytny dla organów ścigania, skutecznie zacierając ślady i sowicie opłacając skorumpowanych policjantów i urzędników. Michel stawia sobie za punkt honoru, by dopaść Zampę i uprzykrza mu życie na każdym kroku, działając często na granicy prawa. Gangster nie pozostaje mu dłużny, a rywalizacja obu mężczyzn doprowadzi do serii dramatycznych wydarzeń, które wstrząsną całą Francją.
[video-browser playlist="711051" suggest=""]
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1959, kończy 65 lat